To wniosek z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez iRCenter na zlecenie TVP3 Warszawa.
Najnowszy sondaż: W Warszawie druga tura wyborów na prezydenta
Z badania wynika, że gdyby warszawiacy poszli do urn w najbliższą niedzielę, pierwszą turę wyborów na prezydenta stolicy wygrałby Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej. Chęć oddania na niego głosu zadeklarowało 48 proc. respondentów. Drugie miejsce przypadki kandydatce Lewicy Magdalenie Biejat, która mogłaby liczyć na 12 proc. poparcia.
Na trzecim miejscu w sondażu uplasował się kandydat Prawa i Sprawiedliwości Tobiasz Bocheński, na którego zagłosować chciałoby 9 proc. pytanych.
Na innego niż wymienieni powyżej kandydaci deklaruje oddać swój głos 13 proc. ankietowanych. Z kolei 18 proc, jeszcze nie wie, kogo poprze w wyborach.
Deklarowana frekwencja wyniosłaby blisko 81 procent.
Kandydat PiS odpada w przedbiegach
Jeśli wyniki badania, pokrywałyby się z wyborami wyborów, oznaczałoby to konieczność przeprowadzenia drugiej tury. W niej ubiegający się o reelekcję Rafał Trzaskowski zmierzyłby się z Magdaleną Biejat. Co zaskakujące, w dogrywce zabrakłoby kandydata Prawa i Sprawiedliwości.
Badanie iRCenter na zlecenie TVP3 Warszawa zostało przeprowadzone w domach respondentów z użyciem metodologii CAWI z wykorzystaniem licencjonowanego panelu zapewniającego reprezentatywność próby. Zrealizowano je w marcu br. Próba badawcza wyniosła ok. 800 mieszkańców Warszawy w wieku 18 plus.
Wybory samorządowe 2024
Wybory samorządowe 2024 odbędą się już 7 kwietnia. W miejscach, gdzie konieczne będzie przeprowadzenie drugiej tury, zostanie ona zorganizowana dwa tygodnie później, a więc 21 kwietnia. O fotel prezydenta Warszawy ubiega się sześciu kandydatów. Są to: Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska), Magdalena Biejat (Lewica), Tobiasz Bocheński (Prawo i Sprawiedliwość), Przemysław Wipler (Konfederacja), Janusz Korwin-Mikke oraz Romuald Starosielec.
Czytaj też:
Ten sondaż daje zwycięstwo PiS. Niepokój w Trzeciej DrodzeCzytaj też:
Wybory samorządowe. Słaby wynik ugrupowania Hołowni w sondażuCzytaj też:
Biedroń zwrócił się do Kaczyńskiego. Chodzi o wybory samorządowe