Wiceszef MSZ Marcin Przydacz potwierdził, że białoruska lekkoatletka Kryscina Cimanouska otrzymała od polskich władz wizę humanitarną. "Białoruska atletka Kryscina Cimanouska jest już w bezpośrednim kontakcie z polskimi dyplomatami w Tokio. Otrzymała wizę humanitarną. Polska zrobi wszystko, aby pomóc jej kontynuować karierę sportową. Polska zawsze oznacza Solidarność" – poinformował na Twitterze wiceminister. Prawdopodobnie sprinterka wyląduje w Polsce jeszcze w tym tygodniu.
Za wsparcie dla Cimanouskiej podziękował polskiej dyplomacji m.in. Franak Viacorka, doradca liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej.
Morawiecki: Agresja powinna spotkać się ze sprzeciwem
"Kilka miesięcy temu w czasie fali prześladowań obywateli Białorusi przez reżim Aleksandra Łukaszenki grupa najwybitniejszych polskich sportowców wystąpiła w spocie, który możecie zobaczyć poniżej. Wyrażali w nim solidarność ze swoimi koleżankami i kolegami z Białorusi i ze społeczeństwem tego kraju. Nie przypuszczaliśmy wtedy, że potrzeba solidarności z białoruskimi sportowcami wróci w trakcie Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
Bandycka próba porwania sportsmenki, która jest krytyczna wobec białoruskiego reżimu, spotkała się z błyskawiczną reakcją japońskiej policji i polskiej dyplomacji. Zapewniliśmy Kristinie Timanowskiej bezpieczeństwo w polskiej ambasadzie w Tokio, a w razie potrzeby zapewnimy Jej również możliwość kontynuowania kariery.
Agresja, której dopuściły się białoruskie służby na terenie Japonii i to w czasie Igrzysk Olimpijskich, które są przecież symbolem pokoju i fair play, powinna się spotkać ze zdecydowanym sprzeciwem społeczności międzynarodowej" – napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Wcześniej wsparcie sportsmenki zapowiedział minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński.
Czytaj też:
Tokio 2020: Pierwsza transseksualna osoba podczas igrzysk poniosła klęskę