Jacek Żakowski w cotygodniowym programie na jutubowym kanale Tomasza Lisa – gdzie przeniosła się była radiowa „trzódka” z TokFM – zapowiedział, że pozwie gospodarza programu do sądu, aczkolwiek zrobi to dopiero „gdy sądy będą wolne”. Przyczyną zapowiedzianego pozwu jest zalajkowanie przez Tomasza Lisa na tłiterze postu Romana Giertycha, w którym toskański mecenas zdemaskował Żakowskiego jako teścia znanego symetrysty Grzegorza Sroczyńskiego i takiego samego, a może nawet jeszcze gorszego pisowca jak zięć. Nie dotarło do mnie, czy ma to być pozew cywilny, czy karny.
Jacek Krawiec, w czasach Tuska prominent, wieloletni prezes Orlenu, aktualnie z prokuratorskimi zarzutami o korupcję, wypowiedział się na temat Łukasza Pawłowskiego z Instytutu Badania Spraw Publicznych, nazywając go „zakłamanym pisowskim gównozjadem”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.