Jedynym kandydatem na lidera EPL jest Donald Tusk. Jego kadencja jako szefa Komisji Europejskiej upływa 1 grudnia. – Od 25 lat jestem politykiem. Zazwyczaj jestem zwięzły i konkretny, i szczery. Czasami może zbyt szczery, ale inaczej nie umiem i nie zamierzam – powiedział Donald Tusk do zebranych.
– W żadnym wypadku nie możemy oddać sfery bezpieczeństwa i porządku populistom, manipulatorom i autokratom, którzy sprawiają, że ludzie wierzą, że wolności nie da się pogodzić z bezpieczeństwem, że ochrona granicy i terytoriów nie może iść w parze z demokracją liberalną, a skuteczne rządy z państwem prawa. To jest esencja naszej wewnętrznej debaty w EPL – wskazał Tusk, przemawiając do zebranych.
– Ludzie poszukują uwagi. Wszyscy chcemy uznania, godności, poczucia ważności. Wszyscy chcemy być częścią wspólnoty, chcemy być z tego dumni. Dlatego tak łatwo zdobyć serca ludzi tym, którzy głośno krzyczą, mówią: "powstań z kolan, niech twój kraj znowu będzie wielki". To są ci, którzy uderzają w odpowiednią strunę godności – powiedział ustępujący szef Komisji Europejski. I dodał: – Stańmy razem na tym najważniejszym polu politycznej bitwy, przeciwstawiając się nieodpowiedzialnym populistom, będąc partią odpowiedzialną i popularną. Po pięciu latach mam dość bycia głównym europejskim biurokratą. Jestem gotowy do walki, mam nadzieję, że wy też.
Czytaj też:
Wyrok TSUE ws. reformy Sądu Najwyższego. Jest odpowiedź SNCzytaj też:
Polacy zadowoleni z pracy Sejmu. Zobacz nowy sondaż