Francja: Radykalni weganie atakują sklepy mięsne

Francja: Radykalni weganie atakują sklepy mięsne

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena publiczna
Wegańskie bojówki atakują rzeźników we Francji – informuje Deutsche Welle i publikuje materiał wideo.

Jasper Gustaffson, obrońca zwierząt, to radykalny weganin. Robi mu się niedobrze od samego patrzenia na mięso. – Udowodniono, że dieta wegańska jest dobra dla wszystkich grup wiekowych – przekonuje. Dalej mówi, że każdego dnia we francuskich rzeźniach morduje się 3 mln zwierząt.

Choć Francja to raj dla smakoszy, radykalni weganie rosą w tym kraju w siłę. Walczą z konsumpcją wszystkich produktów zwierzęcych. Niektórzy organizują nawet ataki na sklepy mięsne.

– Stało tam 15 lub 20 osób. Rozlewali wszędzie czerwoną ciecz i wykrzykiwali hasła w obronie prawie zwierząt – opowiada Steevens Kissonua, rzeźnik pracujący w Paryżu. – Gdy wybuchła walka, uciekłem za ladę. Złamałem żebro i nie mogłem pracować przez tydzień – relacjonuje.

DW podkreśla, że nie wszystkim podobają się tak mocne akcje, ale radykalni weganie uważają, że ataki na rzeźników są słuszne. – Zawody moralnie nieakceptowalne muszą zniknąć. Nie ma przecież też katów – argumentuje Gustaffson.

Kissonua podkreśla z kolei, że od czasu ataku na jego stoisko, docenia każdy spokojny dzień. – Nie zrezygnuję z mojego zawodu. Fachu uczyłem się od 14-ego roku życia, teraz mam 34 lata. Robię to z pasją i na pewno nadal będę to robił – zapowiada.

Czytaj też:
Weganie prawie zagłodzili swoje dziecko. Zapadł wyrok

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także