Podczas modlitwy Anioł Pański papież Franciszek zwracając się do tysięcy wiernych zgromadzonych na Placu Świętego Piotra nawiązał do wydarzeń ostatnich dni. Chodzi o zabicie przez siły USA irańskiego generała dywizji Kasema Sulejmaniego, dowódcy elitarnej jednostki Al Kuds. Ojciec święty nie wymienił jednak nazyw żadnego z państw, ale modlił się o łaskę pokoju.
– W wielu częściach świata odczuwany jest straszliwy klimat napięcia. Wojna przynosi ze sobą jedynie śmierć i zniszczenie – mówił Franciszek. Papież wezwał "wszystkie strony do podtrzymywania płomienia dialogu i samokontroli oraz zażegnania cienia wrogości". – Módlmy się w milczeniu, aby Pan obdarzył nas tą łaską – dodał.
Papież przypomniał też noworoczne zobowiązanie w obchodzonym wówczas Światowym Dniu Pokoju. – Pokój jako droga nadziei: dialog, pojednanie i nawrócenie ekologiczne. Z pomocą Bożej łaski możemy to urzeczywistnić – podkreślił.
Przypomnijmy, że w reakcji na zabicie przez Amerykanów na osobisty rozkaz Donalda Trumpa generała Kasema Sulejmaniego, szef irańskiego MON zapowiedział "miażdżącą zemstę". Z kolei amerykański przywódca zagroził, że Iran zaatakuje, odpowiedź będzie bardzo mocna i bardzo szybka - uderzenie w 52 irańskie cele, w tym ważne dla irańskiej kultury.
Czytaj też:
Jacek Wilk o reakcji zwolenników PiS na działania USA. Padły mocne słowaCzytaj też:
"Krótkowzroczne działania USA". Rosja reaguje na zabójstwo Sulejmaniego