Do ataków doszło w środę późnym wieczorem. Najpierw zamachowcy wtargnęli do jednego z barów z fajkami wodnymi i zastrzelili tam trzy osoby, raniąc inne. Następnie zbiegli z miejsca zdarzenia. Kilkanaście minut później napadli na drugi bar, zabijając tam co najmniej pięć osób. Kolejne pięć raniono.
Media donoszą jednak łącznie o 11 zamordowanych. Poza tym, co najmniej 6 osób jest ciężko rannych. Motyw i liczba sprawców nie jest jeszcze dokładnie znany.
W nocy trwała obława na sprawców. Policja przeczesywała miasto przy pomocy helikopterów. Zablokowano także drogi wyjazdowe z miasta.
W czwartek rano, jak informują niemieckie media, policjanci mieli odnaleźć zwłoki rzekomego zamachowca. Policjanci ustalają, czy działał w pojedynkę. Co więcej, w jego mieszkaniu znaleziono jeszcze jedno ciało.
Czytaj też:
Gross: Uczestnictwo polskich katolików w prześladowaniu i mordowaniu Żydów było powszechne