Najwięcej przypadków zakażenia zdiagnozowano do tej pory w obwodzie czerniowieckim (366), w Kijowie (348) i w obwodzie iwano-frankowskim (254).
Wśród zmarłych jest 40 kobiet i 29 mężczyzn. 80 proc. ofiar śmiertelnych cierpiało na choroby towarzyszące, w tym ciężkie schorzenia układu krążenia, cukrzycę, choroby nerek i płuc – dodano.
Centrum Zdrowia Publicznego poinformowało, że dotychczas na Ukrainie metodą PCR przebadano ponad 23,5 tys. próbek. Zaznaczono, że testy przechodzą ci, u których podejrzewana jest infekcja, oraz osoby, które miały kontakt z kimś zakażonym koronawirusem.
W piątek wiceminister ochrony zdrowia i główny lekarz sanitarny Wiktor Laszko oświadczył na kanale 1+1, że na Ukrainie może nie być prognozowanego na 14-15 kwietnia szczytu zachorowań na Covid-19, jeśli Ukraińcy będą przestrzegać obowiązujących w kraju ograniczeń.
Czytaj też:
Nie żyje już 15,7 tys. osób. Dramatyczna sytuacja w USA
Czytaj też:
Zamknięte szkoły, przesunięte matury. "Przedłużamy wszystkie regulacje, aby dalej ograniczać rozprzestrzenianie epidemii"