O sprawie donosi również Bloomberg, który zapewnia, że francuskie władze planują bliżej przyjrzeć się kanadyjskiej propozycji, gdy tylko zostanie ona oficjalnie ogłoszona. Francuskie władze chcą zbadać, jak takie działania przełożą się na rynek pracy.
Minister finansów Bruno Le Maire otwarcie przyznał, że gdyby transakcja doszła do skutku, to okazałaby się „dużą trudnością dla nas wszystkich”.
Le Maire mówił również, że całej sprawie przyglądają się Francuzi, których interesuje, jaki będzie wpływ tej transakcji na rynek oraz czy "suwerenność żywnościowa będzie zagwarantowana". Minister podkreślił, że ta kwestia jest niezwykle istotna zwłaszcza w dobie pandemii koronawirusa.
Polityk dodał, że zgodnie z nowymi uprawnieniami resort finansów ma możliwość dokonania oceny zagranicznych inwestycji i ewentualnego ich zablokowania.
Warto podkreślić, że sieć sklepów Carrefour zatrudniając ok. 100 tys. osóbjest największym prywatnym pracodawcą w tym kraju.
Czytaj też:
Francja wydłuża godzinę policyjnąCzytaj też:
Nowy wariant koronawirusa we Francji. Wykryto siedem przypadków