"Obserwujemy sytuację". Ważne oświadczenie KE

"Obserwujemy sytuację". Ważne oświadczenie KE

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marcin Obara
Obserwujemy sytuację w sprawie ewentualnych skutków ubocznych powodowanych przez szczepionkę firmy AstraZeneca przeciw COVID-19 –oświadczył w czwartek rzecznik Komisji Europejskiej ds. zdrowia Stefan de Keersmaecker. Sześć krajów UE zawiesiło stosowanie preparatu tej firmy podejrzewając, że może powodować zakrzepy krwi.

Przyglądamy się tym sygnałom. W tym przypadku oznacza to, że śledzimy ustalenia Europejskiej Agencji Leków (EMA). EMA dokładnie monitoruje użycie szczepionek w różnych krajach członkowskich – powiedział de Keersmaecker na konferencji prasowej w Brukseli.

"Będziemy monitorować sytuację"

Zastrzegł jednak, że EMA, badając przypadek zgonu pacjentki w Austrii po zaaplikowaniu preparatu, nie dopatrzyła się na razie "konkretnej zależności" między zaszczepieniem, a śmiercią. – Będziemy nadal monitorować sytuację – zapewnił rzecznik KE.

Dotychczas sześć krajów UE, w tym Austria i Dania, wstrzymały szczepienia z użyciem produktu AstraZeneca z obawy, że może on powodować zakrzepy krwi.

UE dopuści nową szczepionkę?

Jednodawkowa szczepionka Johnson&Johnson (znana też jako Ad26.COV2.S lub JNJ-78436735) nie została jeszcze dopuszczona do obrotu w UE, ale oczekuje się, że w czwartek Europejska Agencja Leków (EMA) wyda w tej sprawie pozytywną opinię, która umożliwi Komisji Europejskiej na zezwolenie na stosowanie preparatu we wszystkich krajach Wspólnoty. Według wcześniejszych zapewnień urzędników KE dostawy preparatu mogłyby się zacząć w kwietniu.

Szczepionkę opracowały firma Janssen Pharmaceutica (będąca częścią globalnego koncernu Johnson&Johnson) oraz specjaliści z Beth Israel Deaconess Medical Center (BIDMC). Prace ruszyły już w styczniu roku 2020. W marcu rząd USA przekazał 456 milionów dol. na rozwój i produkcję szczepionki. Badania 1 i 2 fazy rozpoczęły się w marcu.

Dwa lata ważności

Producent szacuje, że szczepionka utrzyma swoje właściwości przez dwa lata przechowywania w temperaturze minus 20℃. z czego przez co najmniej trzy miesiące może być przechowywana w temperaturze 2-8℃.

W sierpniu 2020 rząd USA zgodził się zapłacić firmie Johnson&Johnson miliard dolarów za 100 milionów dawek szczepionki. 8 października Unia Europejska podpisała zamówienie na 200 milionów dawek. W sumie do końca roku firma zamierza wyprodukować ich co najmniej miliard. Jak ogłoszono 2 marca 2021, w produkcji pomoże firma Merck.

Czytaj też:
Niemiecka gazeta chwali Węgry. "Są mistrzem Europy w szczepieniach"






Czytaj też:
Jest decyzja UE ws. eksportu szczepionek przeciw COVID-19

Źródło: PAP
Czytaj także