– Holendrzy odegrali wiodącą rolę we wszystkich fazach opracowywania tej szczepionki – mówi wirusolog Jaap Goudsmit, cytowany przez dziennik "Trouw".
UE zatwierdziła szczepionkę Johnson&Johnson
"Szczepionka została opracowana przy podstawowym wsparciu grupy specjalistów wirusologii molekularnej z naszej uczelni" – informuje na swojej stronie Uniwersytet w Leiden. Można tam przeczytać, że Janssen (firma z grupy Johnson&Johnson), zaproponowała Leiden University Medical Center współpracę przy pracach już w lutym 2020 r.
– Zaproponowano nam współpracę, ponieważ wiedziano, że badaliśmy koronawirusy od ponad 30 lat – mówi profesor Eric Snijder z LUMC, cytowany na stronie internetowej uniwersytetu.
Jak wskazuje Snijder, udana współpraca przyczyniła się do powstania pierwszej jednorazowej szczepionki przeciwko COVID-19, która została zatwierdzona do użytku najpierw w Bahrajnie, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, a w czwartek w Unii Europejskiej.
Johnson&Johnson dołącza do Pfizera, Moderny i AstryZeneki
Holenderski Minister zdrowia Hugo De Jonge poinformował stację RTL Nieuws, że trzy miliony dawek nowej szczepionki będą dostępne dla Holandii już w drugim kwartale. – Pierwsza dostawa nastąpi w kwietniu, kolejne w maju i czerwcu – powiedział szef resortu zdrowia i dodał, że spodziewa się kolejnych sześciu milionów w trzecim kwartale.
Szczepionka Johnson&Johnson jest jednodawkowa i można ją przechowywać w zwykłej lodówce. Będzie czwartą szczepionką dopuszczoną do stosowania na terenie UE – po szczepionce Pfizera, Moderny i AstraZeneca.
Czytaj też:
AstraZeneca dostarczy UE mniej szczepionek niż w umowie