Putin odniósł się do pogróżek Bidena

Putin odniósł się do pogróżek Bidena

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir Putin Źródło: PAP/EPA / Alexei Nikolsky
Władimir Putin odniósł się do słów Joe Bidena, który zarzucił mu, że jest zabójcą. Głos w sprawie zabrali także inni przedstawiciele rosyjskich władz.

W wywiadzie dla telewizji ABC News Joe Biden na pytanie, czy uważa urzędującego prezydenta Rosji za zabójcę, odpowiedział twierdząco. Prezydent Stanów Zjednoczonych przyznał przy tym, że w jego ocenie Putin jest człowiekiem "pozbawionym duszy".

Biden twierdzi ponadto, że Putin "mieszał się" w ubiegłoroczne wybory prezydenckie w USA. Oświadczył, że Rosja "zapłaci" za tę ingerencję. Za domniemane mieszanie się Kremla w wybory Stany Zjednoczone mają w przyszłym tygodniu nałożyć na Rosję kolejne sankcje.

Nowy prezydent USA powiedział, że pod koniec stycznia ostrzegł Putina przed możliwymi konsekwencjami. – Odbyliśmy długą rozmowę, ja i on. I gdy zaczęła się rozmowa, powiedziałem: "Znam pana, a pan zna mnie. Jeśli potwierdzę, że to miało miejsce, proszę być gotowym" – relacjonował w wywiadzie Biden.

Rosjanie odpowiadają Bidenowi

Najpierw jego uwagi na temat Putina potępił przewodniczący niższej izby rosyjskiego parlamentu Wiaczesław Wołodin, który nazwał je "atakiem na Rosję" i "histerią z powodu słabości". Na odpowiedź przywódcy Federacji Rosyjskiej również nie trzeba było długo czekać.

– Ludzie postrzegają innych tak, jak naprawdę siebie widzą – powiedział Władimir Putin na antenie jednej z rosyjskich telewizji. – Życzę mu zdrowia – dodał.

Z kolei Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, pytany o słowa Bidena stwierdził, że pokazują one, iż Biden "nie jest zainteresowany w poprawie stosunków z Moskwą" co Rosja "weźmie pod uwagę". Dodał, że Rosja analizuje obecnie swoje podejście do stosunków z Waszyngtonem.

Słowa Bidena są "przełomem" w stosunkach oraz są "nie do przyjęcia w żadnych okolicznościach" – napisał Konstantin Kosachyov, wicemarszałek wyższej izby rosyjskiego parlamentu.

Ryzyko pogorszenia stosunków

W związku z wypowiedzią Joe Bidena Moskwa w trybie pilnym wezwała swojego ambasadora w USA na konsultacje do kraju.

Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji ostrzegło przed ryzykiem "nieodwracalnego pogorszenia się stosunków" z nową administracją USA, ale dodało, że Rosja nadal ma nadzieję na poprawę sytuacji.

Czytaj też:
Wywiad z Putinem. „Twierdzenie, że mamy coś na Trumpa, to stek bzdur”

Czytaj też:
"Tak, zdecydowanie będziemy to robić”. Putin żartuje z ingerencji Rosji w wybory w USA

Źródło: Rp.pl/ o2
Czytaj także