EMA poinformowała o występowaniu bardzo rzadkich przypadków zakrzepów krwi w połączeniu z niskim poziomem płytek krwi w ciągu 2 tygodni po szczepieniu tym preparatem.
"Jak dotąd większość zgłoszonych przypadków wystąpiła u kobiet w wieku poniżej 60 lat w ciągu dwóch tygodni po szczepieniu. Na podstawie dostępnych obecnie dowodów nie potwierdzono konkretnych czynników ryzyka" – podała EMA.
Agencja podkreśliła jednocześnie, że korzyści ze stosowania szczepionki AstraZeneca w zapobieganiu COVID-19 przewyższają ryzyko działań niepożądanych. Przekazała też, że "prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepów krwi po szczepieniu preparatem AstraZeneki jest bardzo niskie".
Kontrowersje
We wtorek jeden z ekspertów EMA wyraził opinię, że szczepionki brytyjsko-szwedzkiego koncernu mogą powodować zakrzepy krwi.
Szef zespołu ds. oceny szczepionek Europejskiej Agencji Leków (EMA) Marco Cavaleri powiedział, że "obecnie coraz trudniej twierdzić, że nie ma związku przyczynowo-skutkowego między szczepionką AstraZeneki (przeciw COVID-19) a bardzo rzadkimi nietypowymi przypadkami zakrzepów krwi".
Choć Cavaleri jest członkiem EMA, to jednak Komisja Europejska nie zajęła we wtorek stanowiska wobec jego opinii.
– Nie mamy informacji na ten temat. Doniesienia o powiązaniu (zakrzepów krwi ze szczepieniami AstraZeneki - PAP) jest obecnie badane przez Europejską Agencję Leków – powiedział na wtorkowej konferencji w Brukseli rzecznik KE Stefan De Keersmaecker pytany o słowa pracownika EMA. Wskazał, że spotkanie Komitetu ds. Oceny Ryzyka w ramach Nadzoru nad Bezpieczeństwem Farmakoterapii EMA odbędzie się za trzy dni.
Czytaj też:
Szef MZ: Czekamy na komunikat EMA w sprawie szczepionki AstraZenecaCzytaj też:
Znany muzyk zachorował na COVID-19 po szczepieniu. "Byłem w ciężkim stanie"