Federalny Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że wprowadzona w zeszłym roku w Berlinie ustawa zamrażająca czynsze wynajmowanych mieszkań na pięć lat i wprowadzająca ich maksymalną wysokość jest niezgodna z konstytucją.
Komentatorzy: To porażka rządu
Według sędziów TK, wprowadzając tzw. Mietendeckel, czyli maksymalną wysokość czynszów, rząd kraju związkowego Berlina przekroczył swoje kompetencje. Ponieważ już w 2015 roku na szczeblu federalnym wprowadzono ustawę o tzw. hamulcu czynszowym, to kolejne ustawy w tej sferze leżą wyłącznie w gestii władz federalnych – uznał Trybunał.
Zdaniem komentatorów, wyrok ten jest porażka rządu kraju związkowego Berlina, tworzonego przez socjaldemokratów, Lewicę i Zielonych. Konsekwencje orzeczenia odczują zapewne setki tysięcy mieszkańców stolicy Niemiec, ponieważ około 85 proc. berlińczyków to najemcy – informuje Deutsche Welle.
Protest w Berlinie
W czwartek wieczorem w Berlinie demonstrowało kilka tysięcy osób. Protestujący wzywali do zamrożenia czynszów w całym kraju i krytykowali decyzję TK. Zażądali też od polityków zahamowania tego, co określili jako "czynszowe szaleństwo".
Demonstranci najpierw zebrali się na Hermannplatz w berlińskiej dzielnicy Neukoelln, a następnie pomaszerowali do Kottbusser Tor w Kreuzbergu w proteście, do którego wezwało Berlińskie Stowarzyszenie Najemców.
Bójki i zatrzymania
Chociaż organizatorzy zakończyli demonstrację późnym wieczorem, około 400 osób odmówiło rozejścia się, a wobec funkcjonariuszy popełniono pojedyncze przestępstwa, które doprowadziły do podjęcia działań przez policję – przekazał jej rzecznik, którego cytuje agencja dpa.
Gazeta "Tagesspiegel" poinformowała, że doszło do bójek i rzucania butelkami. Zatrzymano pewną liczbę osób.
Policja nie planuje ujawniać więcej szczegółów operacji do piątku rano – poinformował rzecznik.
Czytaj też:
Niemiecki TK zablokował Fundusz Odbudowy