– Globalne ocieplenie ma wpływ na nasze bezpieczeństwo, dlatego też jest sprawą NATO – mówił Jens Stoltenberg. Podkreślił, że celem Sojuszu jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych oraz ograniczanie swojej zależności od paliw kopalnych.
W ten sposób NATO ma przyczynić się do globalnego celu osiągnięcia neutralności klimatycznej. Polityk zapowiedział też, że jego celem jest wypracowanie porozumienia wraz z szefami rządów krajów Sojuszu w tej sprawie, podczas zbliżającego się szczytu NATO w Brukseli, 14 czerwca.
– Od Sahelu po daleką północ, powodzie i pożary lasów, susze i głód wyniszczający społeczeństwa, wpływają na wzrost rywalizacji o ograniczone zasoby oraz napędzają napięcia i konflikty – zaznaczył Stoltenberg.
Szef sojuszu wskazał również na działania, które już zostały podjęte w celu ograniczenia negatywnego wpływu wojsk na środowisko. Jako przykład podał stosowanie biopaliw w myśliwcach czy stosowanie ogniw słonecznych w wyposażeniu bojowym żołnierzy.
Szczyt klimatyczny
W czwartek rozpoczął się zainaugurowany przez prezydenta USA Joe Bidena wirtualny szczyt klimatyczny z udziałem przywódców 40 państw. Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda, którego wystąpienie przewidziane jest na piątek.
W szczycie weźmie udział również papież Franciszek.
Prezydent Joe Biden zapowiedział już nowy plan transformacji Stanów Zjednoczonych – do 2030 roku emisja gazów cieplarnianych ma zostać zredukowana o co najmniej 50% w stosunku do poziomu emisji z 2005 roku.
Czytaj też:
Premier Morawiecki: Czyste środowisko to nasz narodowy celCzytaj też:
Papież Franciszek w Dzień Ziemi: „Czas działać”. Przesłanie na szczyt klimatyczny