Wrześniowe głosowanie
do Bundestagu zakończyło epokę Angeli Merkel. Scena polityczna
za Odrą przesuwa się w lewo.
Rządząca od 16 lat pani kanclerz wpłynęła na wynik wyborów, choć nie tak, jakby ona tego sama chciała. Z jednej strony jej aktywny udział w ostatnim miesiącu kampanii spowodował niemal zrównanie się obozu CDU/CSU z ich głównym rywalem SPD. Z drugiej strony wyniki wyborów pokazują przesunięcie się w lewo niemieckiej sceny politycznej. Bardzo wielu polityków chadeckich wskazuje na przyczyny słabego wyniku – to trwające cztery kadencje rządy Angeli Merkel przyczyniły się do wypłukania partii z ciekawych osobowości, które mogłyby ją zastąpić. Największym błędem okazał się wybór chadeckiego Spitzenkandidat.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.