Europa jest wciąż obszarem najbardziej dotkniętym migracją. Liczba osób przemieszczających się w poszukiwaniu lepszych warunków życia dochodzi do 87 milionów, wynika z raportu na temat migrantów zaprezentowanego przez włoską Caritas i Fundację Migrantes.
W raporcie przedstawiono sytuację migrantów w 2020 roku w ujęciu ogólnoświatowym, jak i szereg kwestii dotyczących migracji we Włoszech, m.in. wpływem pandemii na warunki życia i pracy obcokrajowców czy zjawisko nieobecności tematyki migracyjnej w mediach w czasie COVID-19.
Na całym świecie, liczba osób mieszkających poza krajem pochodzenia to rekordowe 280 milionów. W poszczególnych rejonach świata nie zmniejszyła się migracja przymusowa. Liczba migrantów w poszczególnych regionach świata to prawie 87 milionów w Europie, zaś 59 milionów w Ameryce Północnej oraz blisko 50 milionów w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie.
W ciągu ostatnich 20 lat zanotowano znaczący wzrost migrantów w rejonach objętych kryzysami humanitarnymi, m.in. konfliktem syryjskim, który spowodował napływ 9 milionów uchodźców i azylantów. W Europie całkowity wzrost wyniósł 30 milionów, zaś w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie około 29 milionów.
Jeśli chodzi o kraje o największej liczbie obcokrajowców to Stany Zjednoczone Ameryki pozostają głównym celem międzynarodowych migrantów, z 51 milionami migrantów w 2020 r., czyli 18 proc. ogółu na świecie. Za nią plasują się Niemcy z około 16 milionami, Arabia Saudyjska z 13 milionami, Federacja Rosyjska z 12 milionami i Wielka Brytania z 9 milionami. Spośród 20 najpopularniejszych kierunków 17 to kraje o średnim lub wysokim dochodzie, z których większość znajduje się w Europie.
Dane dotyczące największej liczby przymusowych migrantów wskazują na bardzo spolaryzowaną rzeczywistość w dwóch obszarach globu: na Bliskim Wschodzie i w Ameryce Południowej. Jedna piąta zarejestrowanych na świecie przesiedleńców pochodzi z Syrii (6,7 miliona), a jedna szósta z Palestyny (5,7 miliona), a ponad 4 miliony z Wenezueli.
Czytaj też:
Kto zarabia na nielegalnej migracji? Żaryn przedstawia ustalenia służbCzytaj też:
"To wytwór politycznej fantazji". „Sueddeutsche Zeitung” uderza w narrację opozycji