– Myślimy o skróceniu czasu kwarantanny i izolacji. Biorąc pod uwagę dużą liczbę nowych infekcji, którą wskazują obliczenia modelowe dotyczące rozprzestrzeniania się Omikrona, potrzebne będą inne okresy kwarantanny. Inne kraje, takie jak Francja czy Wielka Brytania, już skróciły wymagania dotyczące izolacji dla osób w pełni zaszczepionych, które mają pozytywny wynik testu – wyjaśnia Lauterbach w komentarzu dla ZDF.
Lauterbach podkreśla też, że szczególnie ważna jest zmiana zasad kwarantanny, zwłaszcza w przypadku tych osób, które pracują w infrastrukturze kluczowej podczas pandemii, np. w placówkach opiekuńczych czy szpitalach.
"Ten krok musi być dobrze przygotowany"
Strategie walki z Omikronem oraz zmiany dotyczące m.in. skrócenia okresów kwarantanny mają zostać omówione na spotkaniu rządu federalnego z rządami krajów związkowych, które zaplanowano na piątek 7 stycznia. – Ten krok musi być dobrze przygotowany, aby nie stwarzać niepotrzebnego ryzyka. Ale biorąc pod uwagę dużą liczbę przypadków, możemy założyć, że potrzebujemy różnych okresów kwarantanny i okresów izolacji – dodaje Lauterbach. Klaus Holetschek (CSU), minister zdrowia Bawarii opowiedział się niedawno za zwolnieniem z kwarantanny osób zaszczepionych dawką przypominającą.
W związku z szybkim rozpowszechnianiem się wysoce zaraźliwego wariantu Omikron w Niemczech, szybkość działania jest sprawą najwyższej wagi. – Niestety, musimy liczyć się z ciężkimi przebiegami infekcji u osób niezaszczepionych – podkreślił Lauterbach, apelując także do wszystkich niezaszczepionych o "wykonanie przynajmniej pierwszego szczepienia, ponieważ znacznie zmniejsza to ryzyko poważnego zachorowania, a nawet śmierci".
O potrzebę pilnych działał apeluje też rada ekspertów, doradzających w kwestii walki z pandemią rządowi federalnemu, podkreślając: "Dla systemu opieki zdrowotnej i całej infrastruktury, takiej jak przychodnie, straż pożarna czy energetyka, byłoby wyjątkowo obciążające, gdyby wiele osób zachorowało lub musiało przejść kwarantannę w tym samym czasie".
Niemcy pójdą w ślady USA i W. Brytanii?
Rząd niemiecki planuje, idąc śladami Wielkiej Brytanii czy USA, skrócenie okresu kwarantanny dla osób przechodzących bezobjawowo COVID-19, aby zapobiec niedoborom personelu w obszarach kluczowych dla podstawowych usług i bezpieczeństwa.
– Z dotychczasowym obserwacji wynika, że Omikron rzadziej prowadzi do poważnych przebiegów choroby. Różni się od poprzednich wariantów, dlatego należy dostosować zasady kwarantanny – powiedział Tino Sorge (CDU), rzecznik ds. polityki zdrowotnej Bundestagu w wypowiedzi dla "Die Welt".
Lauterbach zakłada, że wariant Omikron już wkrótce będzie dominował w całych Niemczech – jak ma to już miejsce w Szlezwiku-Holsztynie. Dlatego od wtorku rząd tego kraju związkowego zaostrza przepisy dotyczące pandemii.
Czytaj też:
Nowe restrykcje w Niemczech. Obejmują również zaszczepionych przeciw COVID-19