Przewodniczący Izby Gmin ogłosił w poniedziałek, że dzień później w parlamencie Wielkiej Brytanii głos zabierze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Z tego powodu zmianie ulegnie harmonogram prac brytyjskich parlamentarzystów. Sir Lindsay Hoyle poinformował, że Zełenski połączy się z Londynem za pomocą łącza wideo.
Zełenski będzie mówił w swoim ojczystym języku, a posłowie będą słuchać symultanicznych tłumaczeń na język angielski przez zestawy słuchawkowe.
Posłowie będą mogli oglądać przemówienie na ekranach zainstalowanych w nocy na sali plenarnej. Po zakończeniu przemówienia nie przewidziano możliwości zadawania pytań.
Wojna na Ukrainie
Poniedziałek to 12. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Na przedmieściach Kijowa w mieście Irpin, nadal trwają rosyjskie ostrzały, ale ukraińskie władze twierdzą, że 2000 osób zdołało opuścić prowizoryczny most.
Tymczasem na południu kraju zostało zaatakowane miasto Mikołajów. Ukraińskie władze twierdzą, że artyleria uderzyła w nocy w dzielnice mieszkalne w mieście, które znajduje się między zaanektowanym przez Rosję Krymem a południowym miastem portowym Odessą.
Dziesiątki tysięcy cywilów pozostaje uwięzionych w dużym mieście portowym Mariupol bez prądu, żywności i wody.
W poniedziałek zakończyła się trzecia runda negocjacji ukraińsko-rosyjskich w sprawie zawieszenia broni. Rozmowy ponownie nie przyniosły rezultatów. Według słów doradcy prezydenta Zełenskiego nastąpił "niewielki pozytywny” postęp w procesie tworzenia korytarzy humanitarnych wokół oblężonych ukraińskich miast. Tymczasem agencja informacyjna Reuters zacytowała ukraińskiego negocjatora, który powiedział, że nie osiągnięto porozumienia, które znacznie poprawiłoby ogólną sytuację.
Czytaj też:
USA rozmieszczą w Europie więcej żołnierzyCzytaj też:
"Jest niewielki postęp". Zakończyła się trzecia runda negocjacji ukraińsko-rosyjskichCzytaj też:
"Zerwijcie wszystkie łańcuchy". Aborcjonistki w katedrze w San Francisco