Informuje o tym agencja Associated Press, powołując się na odtajnione niedawno ustalenia amerykańskiego wywiadu.
Stany Zjednoczone uważają, że Putin jest wprowadzany w błąd nie tylko co do tego, jak źle radzi sobie rosyjska armia na Ukrainie, ale również w sprawie skali sparaliżowania rosyjskiej gospodarki przez zachodnie sankcje, ponieważ doradcy boją się powiedzieć mu prawdę.
Według raportu, Putin nie wiedział, że w inwazji na Ukrainę biorą udział poborowi, co ma "być dowodem na wyraźne załamanie w przepływie informacji" docierających do prezydenta Rosji.
AP podaje, że Putin dowiedział się o dezinformacji, co miało doprowadzić do napięć między nim a najwyższymi rangą wojskowymi urzędnikami.
Wojna z Rosją. Ukraina broni się już ponad miesiąc
Od 35 dni armia rosyjska ostrzeliwuje ukraińskie miasta, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Według szacunków ONZ, od początku wojny zginęło już 1000 cywilów, w tym ponad 140 dzieci. Miliony Ukraińców uciekły z kraju, najwięcej do Polski (2,3 mln).
Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Atak Rosji na Ukrainę to drugi etap konfliktu, który trwa od kwietnia 2014 r. Wojnę poprzedziła rewolucja na Majdanie oraz tzw. kryzys krymski, który doprowadził do aneksji półwyspu przez Rosję. Osiem lat temu rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły okupację Krymu. W obecności wojska przeprowadzono nielegalne "referendum", a następnie ogłoszono, że Krym wszedł w skład Federacji Rosyjskiej.
Moskwa domaga się od Kijowa m.in. uznania Krymu za rosyjski oraz "demilitaryzacji i denazyfikacji" Ukrainy.
Czytaj też:
Dr Piekarz: Propozycja Putina była testem. Liczył, że ktoś się wyłamieCzytaj też:
Ambasador Ukrainy: Negocjujemy z Polską zamknięcie granicy z Białorusią