Skandal w belgijskim szpitalu. 82-letnią Polkę zamknięto na klatce schodowej

Skandal w belgijskim szpitalu. 82-letnią Polkę zamknięto na klatce schodowej

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Barbara Ostrowska
Do skandalicznej sytuacji doszło w jednym z brukselskich szpitali. Przez półtorej doby policja szukała 82-letniej Polki, która zniknęła z placówki. Okazało się pacjentka została zamknięta na schodach ewakuacyjnych. Przedstawiciele szpitala nie poczuwają się jednak do winy i twierdzą, że "zaginięcie pacjenta zdarza się w każdy dużym szpitalu".

Do bulwersującego zdarzenia doszło kilka dni temu. 82-letnia Bożena G. została przyjęta na oddział geriatryczny szpitala Brugmann z podejrzeniem udaru. Dzień później kobieta zaginęła. Do poszukiwań włączyła się policja. Ostatecznie Polkę znaleziono we wtorek rano na schodach ewakuacyjnych. Okazało się, że ktoś zamknął drzwi.

Przedstawiciele szpitala nie mają sobie jednak nic do zarzucenia. Jean-Marie de Meyar, rzeczniczka placówki powiedziała mediom, że "zaginięcie pacjenta zdarza się w każdy dużym szpitalu”. Kobieta została również zapytana, czy szpital przeprosi 82-letnią Polkę. – Za co? Trzeba najpierw sprawdzić, kto jest za to odpowiedzialny – odpowiedziała.

Ostatecznie placówka sprawdza, czy zostały zachowane wszystkie procedury. Wcześniej szpital obarczał winą policję i ochronę.

Źródło: RMF FM / epoznan.pl
Czytaj także