"Zachodni mężczyźni. To są wasze żony. Wasze córki. Wasi synowie. Powstańcie. Podejmijcie działanie. Nie traktujcie tego jako coś normalnego" - napisała na Twitterze Katie Hopkins po tym, jak doszło do zamachu w Manchesterze. Ludzie zgłosili sprawę policji, dziennikarkę oskarżono o "mowę nienawiści".
Sama dziennikarka w reakcji na oskarżenia stwierdza, że "jakaś choroba trawi dzisiejsze społeczeństwo".
Zamach w Manchesterze
W poniedziałek, tuż po występie amerykańskiej gwiazdy w Manchesterze doszło do eksplozji. Zamachowiec samobójca zabił 22 osoby, a 119 ranił. Około 60 osób wciąż przebywa w szpitalach, stan wielu jest ciężki. Wśród zabitych jest dwoje Polaków, jeden polski obywatel jest też ranny. Na nagraniach zamieszczonych po zamachu w mediach społecznościowych widać panikę wśród uczestników koncertu. Słychać krzyki i uciekających ludzi.
Źródło: Fox News