Niedawno przewodniczący Rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin groził Stanom Zjednoczonym odebraniem Alaski.
W swoim nowym wpisie w serwisie Telegram, rosyjski polityk w ostrych słowach atakuje władze USA, zarzucając im "poświęcanie" Europy, na rzecz własnych korzyści.
Wołodin: USA chcą rządzić światem
Stany Zjednoczone dążą do utrzymania władzy nad światem, niszcząc kraje europejskie i faktycznie skazując je na izolację – tłumaczy Wołodin we wpisie.
Waszyngton skazał Europe na głód, zimno i izolację (...) jest gotowy zrobić wszystko, aby utrzymać swoją władzę nad światem, poświęcając dobrobyt obywateli i gospodarkę krajów europejskich – tłumaczy dalej polityk.
Przewodniczący Rosyjskiej Dumy stwierdził również, że decyzje państw UE o rezygnacji z rosyjskich surowców i ograniczeniu współpracy gospodarczej z Moskwą zostały podjęte pod naciskiem Waszyngtonu.
Zwolennikami tego pomysły jest Anglia (Wielka Brytania - red.), która opuściła Unię Europejską i państwa, które są suwerenne tylko z nazwy, czyli Litwa, Łotwa, Estonia i Ukraina. Częścią tej rusofobicznej koalicji są też Polska, Czechy i Finlandia, które liczą na jałmużnę z Ameryki – dodał Wołodin.
Rosyjski ambasador: Strategia Waszyngtonu zawiodła
Ostre słowa pod adresem władz w Waszyngtonie padły również ze strony ambasadora Rosji w Stanach Zjednoczonych Anatolija Antonowa. Jak tłumaczy dyplomata, polityka USA wobec Moskwy nie przynosi oczekiwanego efektu, a konsekwencją tych działań jest osłabienie współpracy handlowej i gospodarczej.
Wypowiedzi rosyjskiego ambasadora cytują służby prasowe placówki i agencja TASS. Antonow miał stwierdzić, że skupiony na nakładaniu sankcji Waszyngton, nie widzie, że "jego strategia zawiodła".
– Próby zduszenia, rozerwania naszej gospodarki na strzępy nie powiodły się – podkreślił dyplomata. – Jedyne co osiągnęły Stany Zjednoczone to destabilizacja światowej gospodarki, która już i tak zmaga się ze skutkami pandemii – dodał Antonow.
Czytaj też:
Sołowiow do Amerykanów: Gdzie zamierzacie umieścić Polaków?Czytaj też:
Wiceszef Bundestagu: Nie ma powodu, by nie otwierać Nord Stream 2