Informację przekazała szefowa służb prasowych dowództwa operacyjnego Grupy "Południe" Natalia Humeniuk w rozmowie z jedną z ukraińskich stacji telewizyjnych, na którą w poniedziałek, 29 sierpnia powołała się Wyborcza.pl.
Jak podał portal, podjęcie przez Ukrainę kontrofensywy podczas wojny potwierdziły już źródła medialne zarówno strony ukraińskiej, jak i rosyjskiej. Ponadto, Siły Zbrojny Ukrainy miały poprosić ośrodki medialne w kraju i wszystkich obywateli o zachowanie spokoju oraz tzw. ciszy informacyjnej. Tego typu zachowania mogą być istotne w trakcie prowadzonych działań ofensywnych na froncie przez poszczególne oddziały.
Pierwsza linia obrony
W mediach społecznościowych przedstawiciele Grupy Operacyjnej "Kachowka" poinformowali, że członkowie z Donieckiej Republiki Ludowej wycofali się z zajmowanych pozycji w obwodzie chersońskim w południowej części Ukrainy. Co ciekawe, z pola bitwy uciec miała elitarna jednostka rosyjskich spadochroniarzy. Na kilkudziesięciosekundowym nagraniu, które trafiło do sieci, możemy usłyszeć, iż rosyjski żołnierz opowiada, że ukraińskie Siły Zbrojne "przełamały pierwszą linię obrony" w obwodzie chersońskim.
Zgodnie z doniesieniami medialnymi strony ukraińskiej, walki mają się toczyć między innymi we wsi Olgino.
187. dzień wojny
Poniedziałek, 29 sierpnia to 187. dzień wojny na Ukrainie. W ostatnią środę minęło dokładnie pół roku od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji militarnej na ukraińskie terytorium państwowe. Przypomnijmy, że 24 lutego tego roku wojska Federacji Rosyjskiej rozkazem prezydenta Władimira Putina wtargnęły na teren swojego zachodniego sąsiada. Tym samym rozpoczęto agresję zbrojną, która skalą przerasta inne konflikty, które miały miejsce w Europie po zakończeniu drugiej wojny światowej.
Od końca marca br., kiedy to wojska rosyjskie wycofały się z frontu północnego, linia frontu ukształtowała się na kierunkach południowym i wschodnim. Rosjanie odstąpili od manewrów i przeszli do wojny pozycyjnej.
Czytaj też:
Dowództwo Ukrainy: Skuteczny atak na pozycje Rosjan. Podano stratyCzytaj też:
Ukraińskie siły zbrojne pod "specjalną" opieką Niemiec. Ważne słowa Scholza