Prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził w wywiadzie dla kanału telewizyjnego CBS, że Ukraina dostała systemy przeciwlotnicze NASAMS od USA – podała w niedzielę wieczorem agencja Ukrinform.
"Potrzebujemy Stanów Zjednoczonych, aby pokazać przywództwo i zapewnić Ukrainie systemy obrony powietrznej. Chcę podziękować prezydentowi Bidenowi i Kongresowi USA za już podjętą pozytywną decyzję – otrzymaliśmy NASAMS" – powiedział cytowany przez nią prezydent Wołodymyr Zełenski. Jednocześnie polityk zaznaczył, że "to absolutnie za mało, aby pokryć infrastrukturę cywilną: szkoły, szpitale, uniwersytety, mieszkania Ukraińców". "Potrzebujemy bezpieczeństwa, aby zachęcić Ukraińców do powrotu do domu. Jeśli będzie bezpiecznie, przyjadą, osiedlą się, będą tu pracować, płacić podatki, a my nie będziemy mieli 5 miliardów dolarów deficytu budżetowego. To będzie pozytywne dla wszystkich" – stwierdził Zełenski.
System NASAMS broni przed bezzałogowymi statkami powietrznymi, śmigłowcami, pociskami manewrującymi, bezzałogowymi bojowymi statkami powietrznymi i samolotami. System ten jest stosowany m.in. do obrony przestrzeni powietrznej nad Waszyngtonem i ma zasięg nawet do 160 km.
USA zapowiadają kolejny pakiet pomocy
Stany Zjednoczone od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę są zdecydowanym sojusznikiem Kijowa i wspierają ukraińską armię.
Tydzień temu USA poinformowały, że przekażą Ukrainie kolejny pakiet pomocy wojskowej o wartości 600 milionów dolarów. Sprzęt ma pochodzić z zasobów Pentagonu. W jego skład wchodzą między innymi systemy rakietowe HIMARS, kierowane pociski artyleryjskie 105 mm i 155 mm, sprzęt do usuwania min oraz noktowizory.
Będzie to już dwudziesty pakiet amerykańskiej pomocy. W sumie dotychczasowe wsparcie ze Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy jest warte prawie 16 mld dolarów.
Czytaj też:
Niemcy nie wyślą czołgów dla Ukrainy? Scholz: To bardzo niebezpieczna wojna