Ćwiczenia morskie USA i Korei Południowej po prowokacji Pjongjangu

Ćwiczenia morskie USA i Korei Południowej po prowokacji Pjongjangu

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / Adam Warżawa
Połączone, czterodniowe ćwiczenia wojskowe Amerykanów i Koreańczyków mają miejsce dzień po tym, jak Korea Północna odpaliła rakietę balistyczną.

Korea Południowa i Stany Zjednoczone rozpoczęły swoje pierwsze od pięciu lat połączone ćwiczenia morskie w pobliżu Półwyspu Koreańskiego.

Demonstracja siły

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol, który objął urząd w maju, obiecał zintensyfikować wspólne ćwiczenia wojskowe ze Stanami Zjednoczonymi. Jest to efekt wielu lat nieudanych negocjacji, które podejmował z Koreą Północną poprzedni prezydent.

"To ćwiczenie było przygotowane, aby zademonstrować silną wolę sojuszu Korea Południowa-USA w odpowiedzi na prowokacje Korei Północnej" – podała w oświadczeniu marynarka wojenna Południa.

Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej już wcześniej dokonywał testów uzbrojenia.

Cel: Poprawienie zdolności bojowej

Yoon Suk-yeol stwierdził, że czterodniowe ćwiczenia na wschodnim wybrzeżu kraju obejmą ponad 20 statków i wiele samolotów, które będą przeprowadzać działania w zakresie operacji przeciw okrętom i okrętom podwodnym.

Obejmą też manewry taktyczne i inne operacje morskie.

– Dzięki temu jeszcze bardziej poprawimy zdolność do prowadzenia wspólnych operacji między siłami morskimi obu krajów – powiedział Kwak Kwang Sub, starszy oficer marynarki południowokoreańskiej.

Prowokacje Korei Północnej

Ćwiczenia mają miejsce dzień po tym, jak Pjongjang po raz kolejny wystrzelił pocisk balistyczny. Korea Północna jest objęta wieloma międzynarodowymi sankcjami w związku ze swoimi programami rozwoju broni jądrowej i rakiet balistycznych.

Jak poinformowało w sobotę biuro prezydenta, Seul wykrył również oznaki, że Korea Północna przygotowuje się do odpalenia rakiety balistycznej wystrzelonej z łodzi podwodnej, broni, którą Pjongjang ostatnio testował w maju. Na początku tego miesiąca Korea Północna zrewidowała swoje prawo nuklearne, propagując doktrynę "pierwszego uderzenia” i przysięgając, że nigdy nie zrezygnuje z broni jądrowej.

Waszyngton jest kluczowym sojusznikiem Seulu w dziedzinie bezpieczeństwa. Rozmieścił około 28 500 żołnierzy w Korei Południowej, aby chronić ją przed uzbrojoną w broń nuklearną Północą.

Czytaj też:
Międzynarodowe brygady wesprą Rosję na Ukrainie?
Czytaj też:
Koreańskie samoloty bojowe FA-50 trafią do Polski. Podpisano umowę

Źródło: Le Monde
Czytaj także