"Poważna prowokacja". Korea Południowa i USA odpowiadają na działania Kim Dzong Una

"Poważna prowokacja". Korea Południowa i USA odpowiadają na działania Kim Dzong Una

Dodano: 
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un Źródło: PAP / KCNA
Korea Południowa i Stany Zjednoczone odpowiedziały na działania Pjongjangu, który w niedzielę wystrzelił osiem rakiet krótkiego zasięgu w pobliżu Półwyspu Koreańskiego.

Korea Południowa i Stany Zjednoczone odpowiedziały na wystrzelenie w niedzielę rano przez Koreę Północną ośmiu pocisków balistycznych, wystrzeliwując w poniedziałek osiem własnych pocisków ziemia-ziemia. Rakiety spadły na wody u wschodniego wybrzeża Półwyspu Koreańskiego.

Siedem rakiet zostało wystrzelonych przez Koreę Południową, a jedna przez Stany Zjednoczone – poinformowały służby prasowe południowokoreańskiego Połączonego Szefa Sztabów. W oświadczeniu podkreślono, że "nawet gdy Korea Północna prowokuje uderzeniem rakietowym z wielu lokalizacji, Korea Południowa i USA mają zdolność i gotowość do natychmiastowej, precyzyjnej odpowiedzi".

Pjongjang prowokuje

W niedzielę Korea Północna wystrzeliła osiem pocisków balistycznych krótkiego zasięgu z wielu miejsc w kraju, które spadły na wody na wschód od Półwyspu Koreańskiego. Najwyżsi dowódcy wojskowi Korei Południowej nazwali te działania "poważną prowokacją, która szkodzi pokojowi i stabilności nie tylko Półwyspu Koreańskiego, ale także społeczności międzynarodowej".

Incydent oraz odpowiedź na niego miały miejsce w czasie, gdy Korea Północna nasila prowokacje w regionie. Wśród władz Korei Południowej oraz Stanów Zjednoczonych rosną obawy, że Pjongjang przygotowuje próbę nuklearną.

Eksperci spekulują, że działania Kim Dzong Una mogą być także reakcją na wybór nowego prezydenta Korei Południowej Yoon Suk Yeola, który objął urząd 10 maja. Yoon konsekwentnie podkreśla swoje twarde stanowisko wobec Korei Północnej i chęć wzmocnienia militarnego kraju. Jego zapowiedzi oznaczają odejście od polityki poprzednika Moona Jae-ina, który promował dialog i pokojowe pojednanie.

W poniedziałek nowy prezydent obiecał odpowiedzieć "stanowczo i surowo” na prowokacje Korei Północnej podczas przemówienia z okazji Dnia Pamięci Korei Południowej.

Wystrzelenie w niedzielę przez Koreę Północną rakiet jest trzecim testem rakietowym od początku kadencji Yoon i 17. w tym roku.

Poprzednie próby Pjongjangu miały miejsce 25 maja, kiedy prezydent USA Joe Biden wracał do USA po podróży do Azji. Podróż Bidena obejmowała także wizytę w Seulu, podczas którego amerykański prezydent i jego południowokoreański odpowiednik zgodzili się rozpocząć rozmowy na temat wznowienia i potencjalnego rozszerzenia wspólnych ćwiczeń wojskowych, które zostały wstrzymane za jego poprzednika Donalda Trumpa.

Czytaj też:
Kim Dzong Un krytykuje urzędników. Chodzi o pandemię COVID-19
Czytaj też:
Epidemia COVID-19 w Korei Północnej. Niepokojące dane

Źródło: CNN
Czytaj także