Premier Indii odwołał spotkanie z Putinem. Źródło zdradza powód

Premier Indii odwołał spotkanie z Putinem. Źródło zdradza powód

Dodano: 
Od lewej: premier Indii Narendra Modi i prezydent Rosji Władimir Putin
Od lewej: premier Indii Narendra Modi i prezydent Rosji Władimir Putin Źródło:Wikimedia Commons
Premier Indii Narendra Modi nie spotka się z Władimirem Putinem. Powodem mają być jego groźby nuklearne wobec Ukrainy.

Indyjski premier odwołał zaplanowane na grudzień bezpośrednie spotkanie z rosyjskim prezydentem – poinformowała agencja Bloomberg, powołując się na urzędników znających kulisy sprawy.

Szczyt Rosja-Indie, który odbywa się co roku od początku XXI wieku, i został odwołany tylko raz podczas pandemii COVID-19 w 2020 r., tym razem nie odbędzie się ze względu na groźby Putina dotyczące użycia broni nuklearnej na Ukrainie – przekazało źródło.

Według informatora agencji stosunki między Rosją a Indiami pozostają silne, ale Modi uważa, że spotkanie z prezydentem Rosji w tej chwili nie przyniesie mu korzyści.

Rosyjski urzędnik, mówiąc pod warunkiem zachowania anonimowości, potwierdził Bloombergowi odwołanie szczytu. Jego zdaniem było to jasne już we wrześniu podczas obrad Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW) w Uzbekistanie, gdzie Modi wezwał Putina do szukania pokoju z Ukrainą i powiedział, że obecna epoka "nie jest epoką wojen".

Indie wobec wojny na Ukrainie

Po wybuchu wojny Indie wstrzymały się od głosowania w ONZ nad rezolucjami potępiającymi rosyjską inwazję. Drastycznie zwiększyły też zakupy rosyjskiej ropy, przejmując dostawy, których odmówiły kraje europejskie. Nie przystąpiły także do pułapu cenowego na rosyjską ropę, wprowadzonego 5 grudnia przez państwa członkowskie UE i G7.

Dostawy rosyjskiej ropy do Indii wzrosły z 30 tys. baryłek dziennie w styczniu do 1,1 mln w listopadzie. To sprawiło, że Indie stały się największym odbiorcą rosyjskiej ropy, przewyższając pod tym względem nawet Chiny, które odbierają 900 tys. baryłek dziennie – podkreśla "The Moscow Times".

Pod koniec listopada Kreml przesłał Indiom listę ponad 500 pozycji potrzebnych rosyjskiej gospodarce, odciętej od zachodnich technologii z powodu sankcji. Lista, która obejmowała części do samochodów, samolotów i pociągów, w tym tłoki, pompy olejowe, cewki zapłonowe i zderzaki, zaskoczyła indyjskich urzędników swoją wielkością – przekazały agencji Reutera źródła w New Delhi. Według nich rosyjska prośba jest rozważana, ale nie jest jeszcze jasne, czy Indie będą w stanie zapewnić niezbędne dostawy.

Czytaj też:
Kolejny kraj odmówił Putinowi. Nie będzie sojuszu z Rosją

Źródło: Bloomberg / The Moscow Times / Reuters
Czytaj także