Ten były oficer Stasi, który dziś kieruje spółką Nord Stream 2 AG, operatorem gazociągu Nord Stream 2, opowiedział niemieckiej gazecie "Zeit" o rozmowie z Putinem na temat inwazji na Ukrainę. Warnig po wybuchu działań wojennych poleciał do Moskwy, gdzie został przyjęty przez rosyjskiego prezydenta.
– Jakie są twoje cele? Mówisz o Doniecku i Ługańsku, w tym samym czasie twoje wojska chcą zająć Kijów. Czy potrzebujesz Odessy lub Charkowa, czy całej Ukrainy, a nawet więcej? – zapytał Putina Warnig. – To jest tajemnica państwowa – usłyszał w odpowiedzi.
Jednocześnie Warnig twierdzi, że starał się wyjaśnić rosyjskiemu prezydentowi, że musi zakończyć działania wojenne. – Ale po jego odpowiedzi poczułem, że jako dwójka starych przyjaciół nie mamy sobie nic więcej do powiedzenia – dodał.
Warnig odrzucił propozycję Putina
Następnie Putin zaprosił Warniga, który został objęty sankcjami USA dzień przed rozpoczęciem wojny, do przeprowadzki do Moskwy. – Przyjedź do Moskwy z rodziną, tutaj coś dla ciebie znajdziemy – powiedział Putin. Jednak Warnig odrzucił tę propozycję, tłumacząc, że nie zadowala go "mieszkanie za wysokimi murami".
Przyznał też, że w Niemczech, gdzie mieszka, stał się "toksyczny" – nikt nie chce z nim robić interesów, a jego konta bankowe są zamrożone. Jak zauważa "Zeit", Warnig jest jedynym obywatelem RFN, który znalazł się na amerykańskiej liście sankcyjnej ze względu na powiązania biznesowe z Rosją.
Wojna z Ukrainą. Jakie są cele Rosji?
Putin wielokrotnie zmieniał cele Rosji w wojnie. Ogłaszając inwazję wojsk rosyjskich w lutym ub.r., tłumaczył, że Rosja podjęła ten krok w celu "denazyfikacji" i "demilitaryzacji" Ukrainy. Wiosną zapewniał, że Moskwa nie zamierza okupować Ukrainy, ale już jesienią aneksję czterech ukraińskich regionów nazwał "głównym osiągnięciem wojny".
W dwunastym miesiącu agresji Putin stwierdził natomiast, że celem "specjalnej operacji wojskowej" (Kreml nie używa słowa "wojna" - red.) jest "chronić ludzi i samą Rosję przed zagrożeniami, jakie próbują stworzyć na naszych historycznych terytoriach sąsiadujących z nami". – Nie możemy na to pozwolić – oświadczył Putin.
Czytaj też:
Student powiedział Putinowi, że wrócił z wojny. Jak zareagował prezydent Rosji?