Śledztwo amerykańskiej stacji CNN wskazuje, że Iran dostarcza Moskwie zmodyfikowane drony, przyczyniając się w ten sposób do zwiększenia skuteczności atakow rosyjskich wojsk.
Od września ubiegłego roku Rosjanie aktywnie wykorzystują drony Szahed-136 do ataków na ukraińskie miasta i obiekty infrastruktury krytycznej.
9 listopada rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat poinformował, że od września rosyjskie wojska wystrzeliły na terytorium Ukrainy ponad 400 irańskich dronów kamikadze. Większość dronów została wyeliminowana. W grudniu – według doniesień brytyjskiego ministerstwa obrony – Moskwa otrzymała kolejną partię sprzętu z Iranu.
Zmodyfikowane drony dla Rosji
Tymczasem jak wskazuje śledztwo CNN, szczątki dronów wykorzystywanych przez Rosję wskazują, że Iran dostarcza Moskwie zmodyfikowany sprzęt. Dziennikarze ustalili, że głowice dronów znalezionych w Odessie zostały zbadane przez brytyjską organizację śledczą Conflict Armament Research oraz ukraińskie wojsko.
Eksparci przekazali CNN, że głowice użyte w dronach zostały tak zmienione, aby zwiększyć zasięg eksplozji. Sposób w jaki zmodyfikowano irański sprzęt powoduje, że jest on znacznie bardziej skuteczny w niszczeniu obiektów infrastruktury krytycznej – elektrowni, sieci dystrybucji energii, linii przemysłowych czy transformatorów.
Jak wskazują analitycy, efekty wybuchu zmodyfikowanego sprzętu są też trudniejsze do naprawy.
– To tak, jakby spojrzeli na gotową głowicę (drona - red.) i zapytali: Jak możemy zmienić to w jeszcze bardziej destrukcyjny sprzęt – komentuje jeden z ekspertów, badających irańskie drony.
Wspólny projekt
Kilka dni temu dziennik "The Wall Street Journal" poinformował, że Iran i Rosja prowadzą tajne rozmowy w sprawie produkcji dronów kamikadze. Odnotowano, że na początku stycznia irańska delegacja odwiedziła Federację Rosyjską rzekomo w celu omówienia budowy fabryki do produkcji dronów w Yelabuz. Zakład ma produkować co najmniej 6000 maszyn rocznie.
Zdaniem obserwatora wojskowo-politycznego Ołeksandra Kowalenki, fabryka do produkcji dronów nie powstanie szybko, a jej wydolność proedukacyjna raczej nie osiągnie 6 tys. dronów rocznie.
Czytaj też:
Iran dementuje doniesienia o budowie fabryki dronów z RosjąCzytaj też:
Tajny eksport ropy. Rosja przechwyciła "flotę cieni" Iranu