Sobota to drugi dzień oficjalnej wizyty marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej. W wydarzeniu uczestniczą także posłowie z Polsko-Litewskiej Grupy Parlamentarnej: Iwona Arent, Kazimierz Matuszny, Tadeusz Aziewicz i Tomasz Głogowski.
Jak przekazała Kancelaria Sejmu RP, Elżbieta Witek wzięła udział w uroczystym posiedzeniu litewskiego parlamentu z okazji święta narodowego – Dnia Odrodzenia Niepodległości Litwy. Polska delegacja spotkała się też z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą oraz wzięła udział w oficjalnej ceremonii podniesienia flag państw bałtyckich na wileńskim Placu Niepodległości.
Witek: Bardzo ważne tematy
– Bardzo się cieszę, że byli ze mną parlamentarzyści, zarówno z partii rządzącej, jak i z opozycji, ponieważ tematy, które poruszaliśmy, są naprawdę bardzo ważne w świetle trudnej sytuacji geopolitycznej i tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą – powiedziała marszałek Elżbieta Witek podczas konferencji prasowej.
– Gdy słuchałam wystąpień, miałam wrażenie, że dokładnie to samo myślę o tych czasach, kiedy walczyliśmy o wolność. Mamy tę samą przeszłość, wiele nas łączy, także ta tragiczna i dramatyczna historia, kiedy byliśmy pod wpływem sowieckim. I ta walka o niepodległość, która kosztowała czasami życie, opłaciła się. Dzisiaj jesteśmy wolnymi narodami, ale za naszą wschodnią granicą toczy się wojna – stwierdziła polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Witek poinformowała również, iż rozmawiała z prezydentem Gitanasem Nausedą o przygotowaniach do lipcowego szczytu NATO w Wilnie, współpracy w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz polsko-litewskiej współpracy dwustronnej. Politycy wyrazili nadzieję, że pełnoprawnymi członkami Paktu zostaną Finlandia i Szwecja.
– Polska jest stawiana za wzór, jeśli chodzi o wydatki na obronność – przekazała marszałek Sejmu.
Czytaj też:
Witek w orędziu: Św. Jan Paweł II był dla Polaków światłem wolnościCzytaj też:
Awantura w Sejmie. Marszałek Witek rozdzielała kłócących się posłów