Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba w rozmowie z BBC News odniósł się do postawy papieża Franciszka wobec Ukrainy. Od początku rosyjskiej napaści na ten kraj, Kijów zaprasza Ojca Świętego, aby ten odwiedził Ukrainę i wsparł walczących.
Już w kwietniu ubiegłego roku papież, wracając z Malty do Rzymu stwierdził w rozmowie z mediami, że "jest gotów zrobić wszystko, co można" i udać się do Kijowa. – Gotowość zawsze jest. Nie ma odmowy. Jestem gotów – mówił Franciszek, który od roku nie pojawił się jednak na Ukrainie.
Kułeba krytycznie o postawie papieża
Komentując postawę papieża szef MSZ Ukrainy stwierdził: "Głęboko żałujemy, że Papież nie znalazł okazji, by odwiedzić Ukrainę od początku wojny".
W rozmowie z BBC News, Kułeba podkreślił także, że to "nie on, lecz Bóg" osądzi działania Ojca Świętego.
Polityk wskazał też, że jego zdaniem wojna zakończy się przy stole negocjacyjnym, jednak to wymaga zbudowania silnej koalicji wspierającej Kijów, która – zdaniem Kułeby – raczej nie obejmie papieża. – Moim celem, jako szefa MSZ, jest upewnienie się, że Ukraina usiądzie przy stole (negocjacyjnym - red.) po odniesieniu sukcesu na polu walki – mówił.
Watykan: To nie jest dobry czas na papieską wizytę w Kijowie
W styczniu br. szef watykańskiej dyplomacji abp Paul Richard Gallagher odniósł się do powtarzanych przez Kijów zaproszeń dla papieża Franciszka, a jego słowa wywołały falę komentarzy.
– Papież zawsze ma na uwadze to zaproszenie, ale chciałby złożyć tę wizytę w odpowiednim czasie, a obecny nie wydaje się nim być – powiedział sekretarz ds. relacji z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi, abp Paul Richard Gallagher, odnosząc się do zaproszenia władz ukraińskich.
Te dosadne słowa wypowiedział szef watykańskiej dyplomacji na marginesie debaty pokojowej.
Czytaj też:
Władimir Putin wysłał wiadomość do papieża FranciszkaCzytaj też:
Metropolita lwowski dziękuje Franciszkowi. "Często mówi o Ukrainie"