Kraje unijne kupią broń dla Ukrainy. Na ten cel UE przewiduje łącznie dwa miliardy euro

Kraje unijne kupią broń dla Ukrainy. Na ten cel UE przewiduje łącznie dwa miliardy euro

Dodano: 
Amunicja. Zdj. ilustracyjne
Amunicja. Zdj. ilustracyjne
Jest zgoda szefów dyplomacji UE na wspólne zakupy amunicji dla Ukrainy. Ministrowie spraw zagranicznych opracują plan.
Powstanie trzyetapowy plan dotyczący dostaw amunicji na Ukrainę. Będzie to wsparcie z własnych magazynów, wspólne zakupy oraz wzmocnienie europejskiego przemysłu obronnego.

Pierwszy krok – umowa

Najpierw musi powstać umowa ramowa – zostanie w niej zawarta między innymi cena amunicji i termin dostawy. Jak podaje RMF FM, za jeden pocisk kalibru 155mm trzeba zapłacić około czterech tys. euro. Dostawa sprzętu zajmuje średnio rok. Unia Europejska ma w planach zarówno skrócenie czasu dostawy, jak i uzyskanie niższej ceny amunicji.

Gdy powstanie umowa, każdy kraj członkowski będzie mógł składać własne zamówienia. Budżet unijny na te zakupy to miliard euro. Co więcej, kraje należące do Unii Europejskiej będą mogły przekazać Ukraińcom pociski z własnych magazynów, a UE zagwarantuje częściowy zwrot kosztów. Na ten cel unijni politycy przeznaczyli również miliard euro.

Kto skorzysta?

Warto dodać, że Polska jest jednym z ważniejszych producentów potrzebnych ukraińskim żołnierzom pocisków kalibru 155mm. Polskie firmy zbrojeniowe mają szansę skorzystać z unijnej umowy, gdy ta wejdzie w życie. O wizycie w Polsce unijnego komisarza do spraw przemysłu, Thierry'ego Bretona, poinformowała wczoraj (19.03) stacja RMF FM. Dziennikarka radia podała, że polityk odwiedzi zakłady Dezamet w Nowej Dębie należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Breton planuje wizyty w 15 firmach 11 unijnych krajów. To przedsiębiorstwa mające największe możliwości produkcyjne, zwłaszcza jeśli chodzi o pociski kalibru 155mm. Celem wizyt jest ustalenie, w jakiej mierze Unia może pomóc Ukrainie i czy da się zwiększyć produkcję potrzebnej na wojnie artylerii.

Polskie karabiny

Na ukraińskim froncie używane są także produkowane w Radomiu karabiny "Grot". Podczas swojej wizyty w fabryce "Łucznik" prezydent Andrzej Duda nazwał tę broń "największą dumą i nadzieją eksportową" przedsiębiorstwa. Szef Ministerstwa Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Ukraińcy złożyli kolejne zamówienie na "Groty".

– Doświadczenia zebrane na froncie, z warunków frontowych, bojowych na Ukrainie mają ogromną wartość, są ogromnie cenne, bo dzięki temu w ciągu ostatnich lat, zwłaszcza w ciągu ostatniego roku, tutaj trwają cały czas prace, bardzo szczegółowe, w ogromnych detalach, właśnie nad udoskonaleniem rozwiązań, które są w tej broni – powiedział prezydent.

Czytaj też:
Chińska amunicja na Ukrainie. Jest oświadczenie
Czytaj też:
"Nie jesteśmy w stanie wojny". Niemcy rozdarte ws. amunicji dla Ukrainy

Źródło: RMF FM
Czytaj także