Choć Putin nazwał Xi "drogim przyjacielem", pochwalił Pekin za sukces projektu Pasa i Szlaku i zadeklarował "świetne perspektywy" dla stosunków dwustronnych, chińscy urzędnicy nie podpisali kontraktu na dodatkowe dostawy rosyjskiego gazu i budowę rurociągu Siła Syberii 2.
Projekt, który Kreml promuje od ponad 7 lat, miał być przedmiotem negocjacji – poinformował w pierwszym dniu wizyty rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. I choć Putin przywiózł ze sobą do Chin imponującą delegację, w skład której wchodzili wicepremier Aleksander Nowak odpowiedzialny za energetykę, prezes Gazpromu Aleksiej Miller i szef Rosnieftu Igor Sieczin, nie udało się przekonać Xi Jinpinga.
Wiosną, kiedy przywódca ChRL odwiedził Moskwę, Putin powiedział, że projekt nowego gazociągu o przepustowości 50 mld m3 rocznie został "praktycznie uzgodniony pod każdym względem". Obiecał także Chinom aż do 100 mld m3 rosyjskiego gazu rocznie, czyli pięć razy więcej niż obecnie pompuje Gazprom.
Jednak w końcowym oświadczeniu dla prasy Xi nie wspomniał ani słowem o rosyjskim gazie, a we wspólnym komunikacie poinformowano jedynie o rozszerzeniu współpracy w sektorze energetycznym.
Rosja potrzebuje Chin, bo po ataku na Ukrainę straciła rynek gazu w Europie
Chiński kontrakt jest desperacko potrzebny Gazpromowi, który po ataku Rosji na Ukrainę utracił europejski rynek, ograniczył eksport do minimum i został zmuszony do ograniczenia produkcji o prawie jedną trzecią, co jest historycznym rekordem.
W ciągu 12 miesięcy od lipca 2022 r. do końca czerwca 2023 r. Gazprom zanotował ponad 1 bilion rubli strat netto i wydała dwie trzecie swoich rezerw gotówkowych na rachunkach na pokrycie tych strat.
W tym roku Chiny zakupią od Rosji 22 mld m3 gazu za pośrednictwem uruchomionego w 2019 r. rurociągu Siła Syberii 1, co jednak zrekompensuje Moskwie zaledwie jedną ósmą dotychczasowego eksportu do Europy, który w szczytowym momencie sięgał 170 -180 mld m3 rocznie.
Gazprom sprzedaje Chinom gaz po cenie prawie o połowę niższej niż krajom UE. Według rządowego projektu budżetu Rosji i prognozy makroekonomicznej, na które powołuje się Bloomberg, cena gazu eksportowanego do Europy w 2022 r. wyniosła 984 dolary za 1000 m3, a do Chin – 277 dolarów. W latach 2023-2026 cena dostaw do Chin będzie stale spadać – z 297 do 243 dolarów za 1000 m3.
Czytaj też:
Putin składa Niemcom propozycję. Chodzi o Nord Stream 2