Wyciekła notatka holenderskiej ambasady. "Izrael celowo atakuje obiekty cywilne"

Wyciekła notatka holenderskiej ambasady. "Izrael celowo atakuje obiekty cywilne"

Dodano: 
Żołnierze Siły Obronnych Izraela (IDF)
Żołnierze Siły Obronnych Izraela (IDF) Źródło:Wikimedia Commons
W notatce, której autorem jest attaché obrony ambasady Holandii w Tel Awiwie czytamy, że Izrael celowo atakuje obiekty cywilne w Strefie Gazy.

W poufnej notatce holenderskiej ambasady w Tel Awiwie padło ostrzeżenie, że armia izraelska "zamierza celowo spowodować ogromne zniszczenia w infrastrukturze i ośrodkach cywilnych" w Strefie Gazy, co wyjaśnia "dużą liczbę zgonów" wśród Palestyńczyków. W notatce opisano działania Izraela jako "nieproporcjonalne" oraz "pogwałcenie traktatów międzynarodowych i praw wojennych" – podaje holenderski dziennik "NRC".

Autorem dokumentu jest attaché, który wraz z zespołem wojskowym monitoruje sytuację w Strefie Gazy. Ustalenia zawarte w raporcie stoją w wyraźnym kontraście wobec oficjalnych deklaracji armii Izraela. Przekonuje ona bowiem, że robi wszystko co możliwe, aby zapobiec śmierci cywilów w Palestynie.

"W ten weekend Izrael przeprowadził ataki powietrzne i naziemne wokół szpitala Al-Shifa w Gazie. Według kontrolowanego przez Hamas palestyńskiego Ministerstwa Zdrowia, od rozpoczęcia wojny 7 października w Strefie Gazy zginęło 11 tys. osób. Według NRC notatka pokazuje, że rząd holenderski wie, iż Izrael świadomie stosuje podejście, w wyniku którego giną cywile" – opisuje serwis nltimes.nl.

Przypomniano, że ustępujący premier Mark Rutte i minister spraw zagranicznych Hanke Bruins Slog nie potępili izraelskich działań. W środę Rutte powiedział po spotkaniu z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, że Izrael "musi pokazać, że to, co robi, jest proporcjonalne" i działać w granicach prawa. Jak dotąd polityk nie wezwał jednak do zawieszenia broni.

Izraelem kieruje żądza zemsty

Z notatki wynika, że motywem tak bezwzględnego podejścia izraelskiego rządu jest zemsta. "Emocje i złość są bardzo odczuwalne na odprawach IDF [armii izraelskiej]" – cytuje dokument "NRC". W notatce stwierdzono, że aby ograniczyć straty po swojej stronie, IDF używa śmiercionośnej siły. Ambasada holenderska zauważyła również, że Siły Obronne Izraela stosują "elementy doktryny Dahiya – strategiii zastosowanej po raz pierwszy podczas wojny w Libanie w 2006 r., która ma spowodować masowe zniszczenia infrastruktury i ośrodków cywilnych, przy jednoczesnym zaakceptowaniu faktu, iż wywoła to duże straty wśród ludności cywilnej".

Według holenderskiej ambasady, stanowi to naruszenie prawa wojennego. Dodano, że zadeklarowany przez Izrael cel "wyraźnego zwycięstwa militarnego nad Hamasem" jest niemożliwy do osiągnięcia. Nawet jeśli Hamas zostanie prawie całkowicie zniszczony, ideologia ruchu fundamentalistycznego będzie funcjonować dalej. "Nie ma na to odpowiedzi wojskowej, to kwestia polityczna" – przekonuje attaché obrony ambasady Holandii.

Ambasada wyraziła również obawy w związku z wyciekiem izraelskich planów przymusowego wysiedlenia ponad 2 milionów Palestyńczyków mieszkających w Strefie Gazy na pustynię Synaj w Egipcie.

Czytaj też:
Bliski Wschód. Światowa Rada Kościołów apeluje o otwarcie korytarzy humanitarnych
Czytaj też:
Strefa Gazy. Izrael ma przerwać ostrzał na cztery godziny dziennie

Opracowała: Zuzanna Dąbrowska
Źródło: nltimes.nl/"NRC"
Czytaj także