Macron poucza Izrael: Nie ma żadnego usprawiedliwienia

Macron poucza Izrael: Nie ma żadnego usprawiedliwienia

Dodano: 
Prezydent Francji Emmanuel Macron
Prezydent Francji Emmanuel Macron Źródło:PAP/EPA / Olivier Hoslet
Prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał Izrael do "zaprzestania bombardowań Gazy i zabijania cywilów". Do jego słów odniósł się premier Netanjahu.

W rozmowie z BBC Macron podkreślił, że solidaryzuje się z zaatakowanym Izraelem, jednak stanowczo odciął się od zbrodni popełnianych na cywilach. Wcześniej ws. zbrodni popełnianych na cywilach interweniowały również USA.

– Dzielimy z Izraelem jego ból i podzielamy jego dążenie do uwolnienia się od terroryzmu i do obrony. Ale w istocie dzisiaj to cywile są bombardowani. Te dzieci, te kobiety, te osoby w starszym wieku są bombardowani i zabijani – stwierdził.

– Nie ma żadnego usprawiedliwienia i żadnej legitymizacji dla takich działań. Wzywamy Izrael do ich zaprzestania – podkreślił prezydent Francji.

Netanjahu odpowiada

Premier Izraela podkreślił w odpowiedzi, że świat powinien jednoznacznie potępić Hamas, a nie Izrael, gdyż to organizacja terrorystyczna rozpoczęła nową fazę konfliktu zabijając cywilów i uprowadzając zakładników.

Netanjahu podkreślił, że Izrael "dokłada wszelkich starań aby oszczędzać ludność cywilną, która jednak jest wykorzystywana przez Hamas jako żywe tarcze".

– Zbrodnie, które Hamas dzisiaj popełnia w Gazie, będą popełniane jutro w Paryżu, Nowym Jorku i wszędzie na świecie – dodał.

Inwazja Izraela na Strefę Gazy

27 października rozpoczęła się inwazja lądowa Izraela w północnej części Strefy Gazy. Celem ma być likwidacja tamtejszego Hamasu i trwała neutralizacja zagrożenia z tego kierunku. Operację poprzedziły masowe bombardowania i wezwanie Palestyńczyków do ewakuacji w kierunku południowym.

Siły izraelskie okrążyły północną część Strefy, w tym miasto Gaza. Izraelczycy przesuwają się z terenów słabo zurbanizowanych do gęsto zaludnionych i powoli zaczynają się walki uliczne z bojownikami Hamasu.

Ministerstwo zdrowia Palestyny przekazało w poniedziałek, że od początku wojny śmierć poniosło ponad 10 tys. osób, w tym co najmniej 4 tys. 800 dzieci. Znaczna część Strefy Gazy została zniszczona. Ponad 1,4 miliona ludzi opuściło swoje domy, ale część Palestyńczyków została w oblężonym rejonie.

Jednocześnie duża część wojsk izraelskich została zaangażowana na granicy z Libanem, gdzie dochodzi do coraz intensywniejszych wzajemnych ostrzałów z Hezbollachem.

Czytaj też:
Ambasador Izraela krytykuje Polskę. "Środki są przekazywane organizacjom terrorystycznym"
Czytaj też:
Demonstracje poparcia dla Palestyny w USA i Europie

Opracował: Jan Fiedorczuk
Źródło: RMF FM
Czytaj także