Skandal w Brukseli. Policja wkroczyła na konferencję europejskich konserwatystów

Skandal w Brukseli. Policja wkroczyła na konferencję europejskich konserwatystów

Dodano: 
Policja w Brukseli, zdjęcie ilustracyjne
Policja w Brukseli, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP/EPA / JULIEN WARNAND
Policja wkroczyła na miejsce konferencji europejskich konserwatystów. W wydarzeniu w Brukseli miał uczestniczyć Mateusz Morawiecki.

Były premier Mateusz Morawiecki miał być jednym z głównych mówców podczas National Conservatism (NatCon). Wydarzenie skupia polityków konserwatywnych z Europy.

Oprócz Morawieckiego udział w imprezie zapowiedzieli m.in.: premier Węgier Viktor Orban, była szefowa brytyjskiego resortu spraw wewnętrznych Suella Braverman, Nigel Farage oraz Eric Zemmour, a także europosłowie PiS Ryszard Legutko i Jacek Saryusz-Wolski. Gościem wydarzenia miał być też kardynał Gerhard Müller.

Spotkanie zorganizowała holenderska Fundacja Edmunda Burke'a we współpracy m.in. z węgierskim Kolegium Macieja Korwina i Instytutem Herzla z Jerozolimy.

Bruksela. Policja przerwała konferencję konserwatystów

Wydarzenie miało się odbyć w sali Concert Noble w Brukseli. Agencja Edificio, zarządzająca obiektem, poinformowała w weekend o odwołaniu imprezy. Media w Belgii relacjonowały, że na odwołanie spotkania miał naciskać socjalistyczny burmistrz Brukseli Philippe Close.

Organizatorzy NatCon oświadczyli, że konferencja odbędzie się, tyle że w innym miejscu w Brukseli, "pomimo gorączkowych i ciągłych wysiłków brukselskich urzędników, aby ją odwołać w ostatniej chwili".

twitter

"Brukselska policja otrzymała od socjalistycznego burmistrza polecenie zamknięcia narodowo-konserwatywnej konferencji NatCon Brussels 2, gdzie reprezentuję Ordo Iuris. Póki co, weszli do budynku, ale nie na salę, gdzie przemawia Suella Braverman" – przekazał we wtorek na platformie X adwokat Nikodem Bernaciak.

twitter

"Funkcjonariusze brukselskiej policji wycofali się z budynku, gdzie odbywa się narodowo-konserwatywna konferencja NatCon Brussels 2. Zapowiadają »stopniowe wygaszanie« wydarzenia. Kto wyjdzie z budynku, nie będzie już mógł wrócić. Zobaczymy, gdzie odbędzie się 2. dzień konferencji" – dodał mec. Bernaciak.

twitter

Organy ścigania przybyły na miejsce dwie godziny po rozpoczęciu wtorkowego wydarzenia. Władze zdecydowały się zamknąć imprezę ze względu na możliwość "zakłócenia porządku publicznego". "Konferencja przebiega niezwykle spokojnie. Nie ma absolutnie żadnego zakłócenia porządku publicznego" – zapewniają organizatorzy. Jak dodali, obecnie poszukują miejsca, aby móc kontynuować konferencję w środę.

Czytaj też:
Jak się szyje "ruskie onuce". Polityczne narracje mające zniszczyć prawicę

Źródło: X
Czytaj także