W niedzielę główny dowódca armii Ukrainy generał Oleksandr Syrski napisał, że sytuacja na froncie uległa pogorszeniu. Wskazał zarazem, że w niektórych rejonach Ukraińcy odnieśli taktyczne sukcesy. Jednostki Ukrainy przesunęły się na nowe granice na zachód od Berdyczowa, Siemionówki i Nowomychajłówki.
Trudna sytuacja w regionie donieckim
Z kolei rosyjski serwis Meduza pisze, że przez dwa ostanie miesiące walk Siłom Zbrojnym Ukrainy nie udało się ustabilizować obrony w rejonie za Awdijiwką. Przez kilka dni wojska rosyjskie przedostały się siedem kilometrów w głąb kontrolowanego przez Ukrainę obszaru – "prawie nie napotykając oporu". Okupanci zajęli miejscowość Oczeretyne, która stanowi istotny punkt w ukraińskim systemie fortyfikacji.
Ukraińskie siły w tym regionie zmagają się z coraz większymi problemami. Serwis Defence24 podał, że Rosjanie odparli ukraiński kontratak na Oczeretyne i zabezpieczyli flanki wyłomu. Całe kontrolowane przez Ukrainę południowe i zachodnie terytorium obwodu donieckiego jest zagrożone.
CNN napisało, że taktyczne postępy Rosji mają obecnie miejsca każdego dnia. Mowa o niewielkich zyskach terenu (od kilkuset metrów do kilometra zajętego terytorium), ale występujących jednocześnie na kilku odcinkach.
Pakiet z USA
Przypomnijmy, że w ubiegłą sobotę Izba Reprezentantów Kongresu USA przyjęła pakiet środków na wsparcie Ukrainy, Izraela i Tajwanu o wartości 95 mld dolarów. Z całej kwoty większość – 60,8 mld dolarów – zostanie przeznaczona na finansowanie wojny na Ukrainie.
W ramach nowego pakietu Ukraina dostanie między innymi systemy obrony powietrznej, pociski artyleryjskie i pojazdy opancerzone, duże ilości sprzętu i amunicji. Analitycy wojskowi wskazują, że nowe środki poprawią sytuację obronną Ukrainy, ale nie przechylą szali wojny na jej korzyść.
Czytaj też:
Putin przechwycił na Ukrainie broń NATO. Pokaże ją na specjalnej wystawieCzytaj też:
Co chcą osiągnąć Rosjanie nękając Charków? Płk Lewandowski tłumaczy, co mogą planować