W październiku 2023 r. Kazachstan wystawił na sprzedaż 117 poradzieckich myśliwców i bombowców, w tym samoloty przechwytujące MiG-31, samoloty szturmowe MiG-27, myśliwce MiG-29 i bombowce Su-24 wyprodukowane w latach 70. i 80. XX wieku.
W ofercie sprzedaży wskazano, że maszyny są w stanie niezdatnym do użytku, ich modernizację uznano za nieopłacalną ekonomicznie, a ich użyteczność jako źródła części zamiennych za ograniczoną.
Kazachstan sprzedaje poradzieckie samoloty. USA kupiły je dla Ukrainy?
Jak podaje "Kyiv Post", 81 poradzieckich samolotów, w tym MiG-27, MiG-29 i Su-24, zakupiły niedawno Stany Zjednoczone, za pośrednictwem podmiotów zagranicznych.
Ponieważ powodów zakupu nie padano, narosły spekulacje, że skoro wszystkie typy samolotów są wykorzystywane przez Ukrainę, prawdopodobne jest, że ostatecznie zostaną przekazane Kijowowi. Sugeruje się, że Siły Zbrojne Ukrainy mogą rozmontować je na części zamienne lub nawet wykorzystać na lotniskach jako wabiki na rosyjskie pociski.
"Kyiv Post" zwraca uwagę, że wcześniej zachodni sojusznicy Ukrainy kupili lub przekazali mnóstwo poradzieckiego sprzętu wojskowego w celu wsparcia i uzupełnienia broni już posiadanej przez armię ukraińską, która od lutego 2022 r. broni kraju przed rosyjską inwazją.
Kazachstan oddala od Rosji?
Tymczasem Kazachstan zacieśnia więzi z krajami Zachodu i stara się ograniczać historyczne powiązania strategiczne i militarne z Moskwą – czytamy.
Gazeta przypomina wizytę prezydenta Kazachstanu Kasyma-Żomarta Tokajewa w Niemczech jesienią 2023 r., podczas której oświadczył, że jego kraj będzie przestrzegał reżimu sankcji nałożonych na Rosję.
Tokajew zaznaczył jednocześnie, że Kazachstan nie jest "antyrosyjski" i ceni sobie "kompleksową współpracę z Rosją, z którą dzieli drugą najdłuższą granicę na świecie".
Czytaj też:
Rosja traci największego partnera w Azji Centralnej. Tokajew wybrał USA