Podczas niedzielnej konwencji PiS doszło do zaprezentowania kandydata partii w wyborach prezydenckich. Zgodnie z medialnymi przeciekami z ostatnich kilku dni został nim prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki.
Dziennikarz Wojciech Szacki opublikował na portalu X wiadomości, które – jak zasugerował – napisali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Możemy w nich przeczytać: "Mariusz Błaszczak przy nim to Obama"; "Bielan z Kurskim napisali mu wystąpienie – które przejdzie do annałów historii jako straszne".
"Wszystkich posłów PiS nie porwał" – skwitował Szacki.
Bosak: Nawrocki nie jest aktorem
Do ujawnionych wiadomości odniósł się polityk Konfederacji Krzysztof Bosak.
"Tak się zawsze kończy, gdy człowiek da się namówić na wygłaszanie nie swoich wystąpień. To się może udać tylko w przypadku aktora" – napisał wicemarszałek Sejmu i przypomniał, że prezes IPN "nie jest aktorem".
"Pierwsza walka, którą musi wygrać to ze sztabem PiS o to, aby być sobą" – stwierdził Bosak.
Co powiedział Nawrocki w swoim przemówieniu?
– Polska to moja wielka miłość, jedyna o którą żona się nie pogniewa. Dlatego jestem gotowy zostać prezydentem RP – mówił Karol Nawrocki w swoim przemówieniu.
Jak zaznaczył, jest to dla niego "wielki zaszczyt, ogromnie zobowiązanie", ale jest "gotowy zostać Państwa prezydentem". – Jestem gotowy, bo całe życie jestem z Wami, obok Was. Znam Polaków i rozumiem Wasze potrzeby. Chcę zostać Waszym prezydentem, bo wiem i rozumiem, że Polska, by istnieć musi być wielka. Trzeba bronić naszych wartości i nie pozwolić na zabranie nam symboli o ograniczanie naszej suwerenności – powiedział dr Nawrocki.
– Chcę zostać Waszym prezydentem, bo sam przez całe życie ciężko pracowałem i pracuję, jak i Wy ciężko pracujecie. Musicie mieć prezydenta, który będzie dla Was ciężko pracował – dodał kandydat PiS.
Czytaj też:
"Miał złego doradcę". Trener mowy ciała krytykuje NawrockiegoCzytaj też:
To dlatego wybrano Nawrockiego? "Kaczyński nigdy tak długo się nie zastanawiał"