– Kryzysu ukraińskiego nie da się rozwiązać w jeden dzień – powiedział Nebenzia, pytany o wypowiedzi Trumpa dotyczące możliwości zakończenia przez niego wojny na Ukrainie w ciągu 24 godzin.
W odpowiedzi rzecznik kampanii Trumpa Steven Cheung przekazał agencji prasowej Reuters, że "prezydent Trump jest najskuteczniejszym mężem stanu i negocjatorem w historii i rozwiąże ten konflikt, gdy zostanie wybrany".
Zakończenie wojny na Ukrainie. Ujawniono szczegóły planu Trumpa
Trump, jeśli wygra wybory prezydenckie w USA, może zażądać od Ukrainy rozpoczęcia negocjacji pokojowych z Rosją pod groźbą odcięcia dostaw amerykańskiej broni. Tak wynika z planu zakończenia wojny, który opracowało dwóch kluczowych doradców Trumpa – szefowie sztabu Rady Bezpieczeństwa Narodowego w czasie jego prezydentury (2017-2021) – emerytowany generał broni Keith Kellogg i Fred Fleitz.
Plan ujawniony przez media pod koniec czerwca zakłada, że po ewentualnej zmianie władzy w Białym Domu Waszyngton będzie groził Moskwie zwiększonym wsparciem dla Kijowa w przypadku odmowy negocjacji. Jednocześnie rozmowy pokojowe mają być prowadzone w oparciu o "istniejącą linię frontu".
Fleitz powiedział w rozmowie z Reutersem, że zgodnie z tym planem Ukraina nie musi formalnie oddawać terytorium Rosji. Dodał jednak, że jest mało prawdopodobne, aby Ukraina w najbliższej przyszłości odzyskała skuteczną kontrolę nad całym swoim terytorium. Według niego dla trwałego pokoju na Ukrainie USA będą musiały uzbroić Kijów "po zęby" i zapewnić dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa.
Ultimatum Putina
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził natomiast, że każdy plan pokojowy zaproponowany przez ewentualną przyszłą administrację Trumpa będzie musiał odzwierciedlać "rzeczywistość w terenie", ale prezydent Rosji Władimir Putin pozostaje otwarty na rozmowy. Zdaniem Pieskowa "wartość każdego planu leży w niuansach".
14 czerwca Putin ogłosił warunki zawieszenia broni i rozpoczęcia negocjacji. Zażądał od Kijowa wycofania wojsk z obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego, a także zapewnienia, że Ukraina nie przystąpi do NATO.
Czytaj też:
Samoloty NATO nad Polską. Zbierają dane wywiadowcze dla Ukrainy