W piątek późnym wieczorem obradujący w pełnym składzie rząd Izraela stosunkiem głosów 24 do 8 ratyfikował porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników.
Kruchy rozejm Izrael Hamas
Umowa, wynegocjowana przy udziale dyplomatów z Egiptu, Kataru i Stanów Zjednoczonych, przewiduje w pierwszym etapie zawieszenie broni na sześć tygodni oraz stopniowe wycofywanie sił izraelskich ze Strefy Gazy. Hamas ma uwolnić 33 zakładników. Następnie odbędą się drugi i trzeci etap negocjacji, które mają finalnie doprowadzić do zakończenia konfliktu i stopniową odbudowę niemal kompletnie zniszczonej Strefy Gazy.
W najnowszym odcinku na kanale "Historia Realna" Piotra Zychowicza o sytuacji w Izraelu i w Strefie Gazy mówił ekspert ds. Bliskiego Wschodu Mariusz Borkowski. Zwrócił uwagę, że porozumienie jest niestety bardzo kruche.
Ben Gvir już grozi wyjściem z rządu
– Niepokojem napawa wczorajsza wypowiedź jednego z liderów syjonistycznej frakcji w rządzie izraelskim Itamara Ben-Gvira, który powiedział: my nie będziemy głosowali "za", ani "przeciwko" obecnemu porozumieniu, wstrzymamy się od głosu i nie wyjdziemy z rządu, żeby nie obalić gabinetu Netenjahu, ale jeśli po odzyskaniu przez nas zakładników obecny rząd nie wznowi ofensywy i nie wyeliminuje fizycznie Hamasu, to my wyjdziemy z rządu – relacjonował Borkowski.
Minister bezpieczeństwa narodowego, który kieruje ugrupowaniem Żydowska Siła, zażądał wznowienia działań wojennych po uwolnieniu zakładników. – Krótko mówiąc, on zakłada, że należy zerwać ten rozejm i dokończyć rozprawę z Hamasem – powiedział ekspert.
W maju polityk ten wzywał Żydów do osadnictwa w Strefie Gazy i zachęcał tamtejszych Palestyńczyków do "dobrowolnej emigracji", twierdząc, że Izraelczykom należy "zwrócić" Gazę. Jego zdaniem chodzi o "powrót" do ich "świętej ziemi". – Tak jest w Torze i to jest jedyna droga. I tak, jest to działanie również humanitarne – powiedział.
twitterCzytaj też:
Prof. Wielomski: Popieram decyzję, ale wiecie co jest najzabawniejsze?