Stan wyjątkowy pod Moskwą. Potężna eksplozja w składzie amunicji

Stan wyjątkowy pod Moskwą. Potężna eksplozja w składzie amunicji

Dodano: 
Seria potężnych eksplozji odnotowana została w rejonie kirżackim na wschód od Moskwy
Seria potężnych eksplozji odnotowana została w rejonie kirżackim na wschód od Moskwy Źródło: X
Rosyjskie ministerstwo ds. nadzwyczajnych ogłosiło stan wyjątkowy w jednym z podmoskiewskich regionów.

Seria potężnych eksplozji została odnotowana w rejonie kirżackim, na wschód od Moskwy – przekazał gubernator Aleksandr Awdijeew. W internecie pojawiły się nagrania ukazujące momenty wybuchów oraz ogromne słupy dymu unoszące się nad okolicą. Z nieoficjalnych informacji wynika, że do detonacji doszło w 51. arsenale Głównego Zarządu Rakietowego i Artyleryjskiego Ministerstwa Obrony Rosji.

Lokalne władze potwierdziły doniesienia o serii wybuchów i ogłosiły ewakuację mieszkańców pobliskich miejscowości – Borsowo i Mirnyj. Gubernator Awdijeew zaznaczył, że eksplozje są poważnym zagrożeniem dla osób znajdujących się w pobliżu.

Do eksplozji odniosło się również rosyjskie Ministerstwo Obrony. W krótkim komunikacie poinformowano, że przyczyną pożaru było „naruszenie wymogów bezpieczeństwa obowiązujących przy pracy z materiałami wybuchowymi”. Podkreślono, że według wstępnych ustaleń nie ma ofiar śmiertelnych, jednak w regionie wprowadzono stan wyjątkowy.

twittertwitter

Eksplozje w rosyjskim arsenale

Popularne rosyjskie kanały społecznościowe przekazały, że do wybuchów doszło właśnie w 51. arsenale Ministerstwa Obrony, gdzie składowanych jest około 105 tysięcy ton amunicji. Znajdują się tam m.in. pociski artyleryjskie, rakiety do wieloprowadnicowych wyrzutni, elementy systemów obrony przeciwlotniczej oraz taktyczne rakiety typu Toczka-U.

Wydarzenie skomentował również Andrij Kowalenko, szef Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Jak napisał, w składzie przechowywane są znaczne zapasy różnego rodzaju rakiet – w tym Iskander, Toczka-U, Kindżał – a także amunicja do systemów Pancyr-S1, S-300, S-400, a także Grad, Smiercz i Uragan.

Na chwilę obecną nie ma żadnych oficjalnych informacji, czy eksplozje były wynikiem ataku ze wojsk ukraińskich. Sztab Generalny Ukrainy nie skomentował dotąd tej sprawy.

Czytaj też:
Dlaczego Ukraina nie może pokonać Rosji?
Czytaj też:
Putin otwarty także na dwustronne rozmowy z "reżimem w Kijowie"


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: PAP
Czytaj także