Choć agencja dpa przekazała w sobotę, że izraelski gabinet odpowiedzialny za bezpieczeństwo dopiero w niedzielę omówi intensyfikację działań, izraelskie media donoszą, że premier Benjamin Netanjahu właściwie już zatwierdził plany rozszerzenia operacji przeciwko Hamasowi podczas posiedzenia gabinetu 3 maja br.
Izraelski serwis Ynet poinformował, że nowa ofensywa może rozpocząć się już w najbliższych dniach. Celem operacji jest zmuszenie Hamasu do uwolnienia zakładników uprowadzonych z terytorium Izraela po ataku terrorystycznym na początku października 2023 r. Według szacunków izraelskiej armii, w niewoli pozostaje 24 zakładników, a dodatkowo przetrzymywane są ciała 35 porwanych.
Operacja ma być odpowiedzią na rosnącą presję na Benjamina i Netanjahu, wywieraną zarówno w kraju, jak i za granicą. Przyczyną jest impas rozmów pokojowych z Hamasem.
Dramatyczna sytuacja w Strefie Gazy
W wyniku kwietniowego ataku Izraela na Strefę Gazy, zniszczony został oddział ratunkowy i izba przyjęć.
Hamas w oficjalnym oświadczeniu określił niedzielny atak jako "ohydną zbrodnię". "Izraelcelowo zniszczył i wyłączył z użytku 34 szpitale w ramach systematycznego planu demontażu tego, co pozostało z sektora opieki zdrowotnej w strefie Gazy" – przekonuje Hamas.
W 2023 roku w wyniku ataku na szpital śmierć poniosło kilkuset Palestyńczyków. Izrael nie przyznał się do zbrodni i oskarżył palestyńskich wojowników o nieudane wystrzelenie rakiety.
Atak na konwój karetek
Z kolei w połowie marca żołnierze Izraela ostrzelali konwój oznakowanych karetek. W ataku izraelskiej armii z 23 marca w Rafah na południu Strefy Gazy zginęło piętnastu palestyńskich ratowników, sanitariuszy i pracowników organizacji pomocowych, wśród nich – co najmniej jeden pracownik ONZ. Ciała zostały pochowane w masowym grobie.
Media ujawniły nagranie z telefonu komórkowego znalezionego przy jednym z zabitych. Widać na nim, że pojazdy jadące drogą w konwoju miały włączone światła i były wyraźnie oznakowane.
Film przeczy wcześniejszym twierdzeniem strony izraelskiej o tym, że żołnierze otworzyli ogień, ponieważ samochody zbliżały się do nich w ciemnościach bez reflektorów ani migających świateł.
Czytaj też:
Izrael usunął kondolencje po śmierci papieża. "Urzędnicy nie ukrywają powodu"Czytaj też:
Izrael zakłóca Wielkanoc. Tak potraktowano nuncjusza papieskiego
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
