Zdaniem strony ukraińskiej lotniska będące celem ataku znajdowały się w obwodach murmańskim, irkuckim, iwanowskim, riazańskim i amurskim.
Według źródeł "Ukraińskiej Prawdy" jest to operacja specjalna SBU, w wyniku której uszkodzonych zostało około 40 rosyjskich samolotów, w tym bombowce strategiczne.
Bezzałogowce zostały wystrzelone z ciężarówek zaparkowanych na stacji benzynowej. Drony przetransportowano w kontenerach, prawdopodobnie bez wiedzy kierowców.
Atak Ukrainy na bazy w Rosji. Tajna operacja SBU
Informatorzy "Ukraińskiej Prawdy" z SBU powiedzieli, że była to operacja specjalna o kryptonimie Pawutyna (Sieć), przygotowywana od 18 miesięcy.
Portal Axios, powołując się na anonimowe źródła podał, że władze Ukrainy z wyprzedzeniem poinformowały administrację prezydenta USA Donalda Trumpa o ataku na rosyjskie lotniska.
Ministerstwo Obrony Rosji potwierdziło, że do ataku na lotniska wojskowe w pięciu regionach wróg wykorzystał drony FPV (z podglądem na żywo – red.). Winą Moskwa obarczyła "reżim kijowski".
Atak został przeprowadzony dzień przed negocjacjami ukraińsko-rosyjskimi zaplanowanymi na poniedziałek (2 czerwca) w Stambule.
Czytaj też:
Ukraińskie rakiety odlatują do Niemiec
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
