Godzina policyjna w Los Angeles. Marines w gotowości

Godzina policyjna w Los Angeles. Marines w gotowości

Dodano: 
Godzina policyjna w związku z zamieszkami Los Angeles
Godzina policyjna w związku z zamieszkami Los Angeles Źródło: PAP/EPA / ALLISON DINNER
Prezydent Trump robi porządek z nielegalnymi imigrantami, co spowodowało rozruchy. W Los Angeles policji pomagają oddziały Gwardii Narodowej i korpusu piechoty morskiej Marines.

Od kilku dni w Los Angeles, drugim największym mieście USA trwają zamieszki. Jak przekazał w rozmowie z Jaśminą Nowak korespondent Radia Wnet Tomasz Grzywaczewski, który jest na miejscu, agresywni demonstranci atakują funkcjonariuszy służb porządkowych. Policja musiała użyć granatów hukowych i gazu łzawiącego.

Burdy w Los Angeles

Starcia rozpoczęły się 6 czerwca po tym, jak agenci ICE (Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł) zatrzymali na terenie miasta co najmniej 44 migrantów.

Administracja Donalda Trumpa realizuje bowiem obietnicę przeprowadzenia największej w historii USA operacji deportacji nielegalnych imigrantów do krajów ich pochodzenia. Zatrzymania dokonywane są w ramach strategii walki z nielegalną imigracją, wprowadzonej przez republikańskiego prezydenta.

Obietnica rozpoczęcia deportacji stanowiła reakcję na oczekiwania milionów Amerykanów mających dość problemów wynikających z niekontrolowanego i niezgodnego z prawem wpuszczania do kraju milionów ludzi z najrozmaitszych państw świata.

Godzina policyjna. Marines w mieście

Tomasz Grzywaczewski przekazał, że w Los Angeles wprowadzono godzinę policyjną. Centrum miasta oprócz sił policyjnych patroluje Gwardia Narodowa, a w gotowości pozostają Marines, którzy ochraniają obecnie ważne obiekty. Protestujący maszerują z flagami Meksyku, domagając się uwolnienia migrantów. Oficjalny komunikat głosi, że aresztowano około 200 osób.

– Z nieoficjalnych informacji wynika, że już w najbliższą sobotę może dojść do fali protestów w całych Stanach Zjednoczonych. Amerykanie, z którymi rozmawiałem, wskazują na podobieństwa do zamieszek z 2020 roku, kiedy doszło do masowych protestów pod hasłem Black Lives Matter – powiedział Grzywaczewski. – Mówią, że nie chcą, żeby doszło do powtórzenia się tamtej sytuacji – dodał.

– Na ulicach jest niewiele osób. Policjanci każdemu kogo, widzą, każą wrócić do domu z uwagi na obowiązywanie godziny policyjnej. [...] Ubiegłej nocy w wyniku starć, do których doszło w dzielnicy Little Tokio, zostało rannych co najmniej 2 policjantów, splądrowano ponad 20 sklepów, policja użyła gazu łzawiącego – relacjonował.

Lewicowy, proimigracyjny gubernator Kalifornii Gavin Newsom zapowiedział pozew przeciwko prezydentowi USA za wysłanie bez jego zgody Gwardii Narodowej w celu stłumienia zamieszek.

Czytaj też:
Cejrowski: Los Angeles – do tego prowadzi migracja. Lisicki: Trump się nie cofa


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Radio Wnet / DoRzeczy.pl
Czytaj także