Przez dekadę Niemcy były krajem numer jeden dla osób ubiegających się o azyl i przybywających do Europy spoza Unii Europejskiej. Jednak teraz sytuacja wyraźnie się zmieniła i w tym rankingu pojawił się nowy "lider".
Dziennikarze brytyjskiej gazety "Financial Times" dotarli do nieopublikowanego jeszcze raportu Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu (AUEA), z którego wynika, że w maju tego roku o azyl w UE ubiegało się 64 tys. osób, o jedną czwartą mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Kluczowym czynnikiem wpływającym na tę statystykę był wyjątkowo gwałtowny spadek liczby wniosków składanych przez obywateli Syrii. Podczas gdy w październiku ubiegłego roku o ochronę ubiegało się 16 tys. Syryjczyków, to w maju tego roku zaledwie 3,1 tys. – podaje "FT".
Większość Syryjczyków tradycyjnie próbowała dostać się do Niemiec, więc kiedy napływ migrantów z Syrii gwałtownie spadł, całkowita liczba wniosków o azyl w Niemczech zmniejszyła się prawie o połowę – z 18,7 tys. w maju ubiegłego roku do 9,9 tys. w maju tego roku.
Już nie Niemcy. Hiszpania nowym celem migrantów
Zmiany te sprawiły, że Niemcy straciły pozycję "lidera" w UE pod względem liczby przyjmowanych wniosków o azyl, a ich miejsce zajęła Hiszpania. W tym kraju liczba nowych wniosków o azyl również spadła, choć nieznacznie: z 16,3 tys. w maju zeszłego roku do 12,8 tys. w tym roku.
Jednocześnie Hiszpania odnotowuje niepokojący trend wzrostu liczby migrantów z Wenezueli, kraju Ameryki Łacińskiej, w którym kryzys gospodarczy i polityczny pogłębia się od wielu lat. Jedną z przyczyn wzrostu liczby Wenezuelczyków może być zamknięcie granic USA po objęciu urzędu przez prezydenta Donalda Trumpa.
Co ciekawe, nie tylko Hiszpania wyprzedziła Niemcy pod względem liczby wniosków o azyl, ale także Włochy (12,3 tys. wniosków w maju) i Francja (11,9 tys. wniosków).
Dla porównania w Polsce w całym 2024 r. wnioski o azyl złożyło 17 tys. cudzoziemców – najwięcej z Ukrainy i Białorusi.
Czytaj też:
W Unii Europejskiej padł rekord. "Pomogli" migranci
