W środę w Białym Domu prezydent Karol Nawrocki spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Będzie to pierwsza wizyta zagraniczna Nawrockiego w roli prezydenta RP.
We wtorek w Stanach Zjednoczonych był wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski, który spotkał się w Miami z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio.
Jak przekazały Interii źródła z otoczenia prezydenta, Karol Nawrocki miał o tym spotkaniu dowiedzieć się od Amerykanów. Szef MSZ zdementował jednak te doniesienia.
"Nieprawdą jest, jakoby Pałac Prezydencki dowiedział się o moim spotkaniu z Sekretarzem Stanu USA od strony amerykańskiej. Osobiście poinformowałem Prezydenta Nawrockiego o mojej wizycie w Miami, która była planowana od wielu tygodni" – napisał Sikorski w środę na platformie X.
Dwie polskie wizyty w USA. Wczoraj Sikorski u Rubio, dzisiaj Nawrocki u Trumpa
Dzień wcześniej szef MSZ nagrał filmik, w którym zwrócił się do prezydenta w sprawie jego spotkania z Trumpem. Sikorski podkreślił, że rządowi "najbardziej zależy na tym, aby prezydent opowiedział o faktycznych celach Putina w Ukrainie i zabiegał o sprawiedliwy pokój dla Ukrainy". – Po drugie, aby pan prezydent zapobiegł redukcji amerykańskich wojsk w Europie, w szczególności w Polsce – zaznaczył.
Premier Donald Tusk poinformował, że przekazał prezydentowi, iż rekomendacje rządu na jego wizytę w USA pozostają w mocy. Zaznaczył, że nie chce narzucać prezydentowi agendy spotkania, ale – jak dodał – dobrze by było, by amerykańskie cła nie były dotkliwe dla Polski.
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki podkreślił, że Karol Nawrocki nie przewidział obecności przedstawiciela MSZ w delegacji do Waszyngtonu. Stwierdził też, że rząd nie prowadzi polityki międzynarodowej ze Stanami Zjednoczonymi, bo nie ma z tym krajem żadnych relacji.
Czytaj też:
Wiceszefowa MSZ o spotkaniu Nawrocki-Trump: Nie dostaliśmy zaproszenia
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
