W RZECZY SAMEJ Donald Trump przyzwyczaił wszystkich do niekonwencjonalnego sposobu uprawiania polityki, jednak jego wpis po debacie w ONZ, w którym to, jak się wydaje, zajął stanowisko całkiem sprzeczne, co się tyczy wojny Rosji z Ukrainą, od wszystkiego, co mówił wcześniej, wywołało szok.
Pojawiły się nawet głosy, które twierdzą, że to nie sam prezydent USA napisał to, co napisał, ale jeden z jego doradców.
Jak zawsze trzeba zacząć od rzeczy kluczowej, a więc od tekstu.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.

