W raporcie wskazano, że jesienny pobór do wojska rozpoczął się w Rosji 1 października i potrwa do 31 grudnia. W tym czasie armia zamierza wezwać 135 tysięcy mężczyzn w wieku od 18 do 30 lat.
"Wiosną 2025 roku do wojska powołano 160 tysięcy osób. Dla porównania: jesienią 2024 roku powołano 133 tysiące, a wiosną 2024 roku – 150 tysięcy" – wylicza brytyjski wywiad.
Zwraca również uwagę, że pod koniec września Duma Państwowa, czyli niższa izba parlamentu Federacji Rosyjskiej, w pierwszym czytaniu uchwaliła ustawę, która umożliwia przeprowadzanie obowiązkowego poboru przez cały rok, a nie tylko wiosną i jesienią.
"Decyzja władz rosyjskich o zezwoleniu na całoroczny pobór do armii może być spowodowana chęcią odwrócenia nadmiernej uwagi opinii publicznej od tego procesu" – twierdzą autorzy raportu.
Podkreślają też, że Moskwa "z reguły" nie wysyła poborowych na Ukrainę, ale brali oni udział w działaniach wojennych na terytorium Rosji po inwazji wojsk ukraińskich na obwód kurski w sierpniu 2024 roku.
Putin ujawnia liczbę żołnierzy walczących na Ukrainie
Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował we wrześniu, że na froncie wojny z Ukrainą działa obecnie ponad 700 tysięcy rosyjskich żołnierzy.
W ubiegłym roku Putin zwiększył liczebność armii rosyjskiej do 2 milionów 389 tysięcy ludzi, z czego 1,5 miliona to żołnierze, co stawia Siły Zbrojne FR na drugim miejscu na świecie pod tym względem, po Chinach.
W styczniu 2023 roku wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) informował, że Rosja zmierza do stworzenia armii liczącej 2 miliony żołnierzy.
Inwazja na Ukrainę, którą Moskwa nazywa "specjalną operacją wojskową", trwa od 24 lutego 2022 roku i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od zakończenia II wojny światowej w 1945 roku.
Czytaj też:
Pierwsza taka sytuacja w Rosji od 9 lat. Putin podjął decyzję
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
